Zjazd świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej. Posłanka znokautowała starostę w wojnie o władzę (WIDEO, zdjęcia)

[galeria_glowna]
Konkurent parlamentarzystki, starosta kielecki Zdzisław Wrzałka zdobył poparcie 90 działaczy.

Decydujące starcie w wojnie o władzę w Platformie Obywatelskiej w Świętokrzyskiem - tak relacjonowaliśmy na żywo zjazd Platformy Obywatelskiej

Kongres wojewódzki Platformy Obywatelskiej nie miał szczególnej oprawy. Można nawet powiedzieć, że pod względem organizacyjnym był skromną imprezą. Działacze, którzy przybyli z całego województwa, szybko "wymietli" ze stołów przygotowane słodkości i przygotowane zapasy wody butelkowanej.
Przewodniczącym zjazdu został Marcin Ożóg, radny sejmiku województwa. Na sekretarzy wybrano: Jana Maćkowiaka, członka zarządu województwa, oraz Jarosława Przepiórkę, szefa partii w Busku-Zdroju.
Na początku delegaci zdecydowaną większością głosów przyjęli sprawozdanie z działalności zarządu regionu Platformy Obywatelskiej w poprzednich trzech latach i udzielili temu ciału absolutorium. Następnie przystąpiono do najważniejszego punktu - wyboru przewodniczącego w województwie.

PREZENTACJE

Kandydaturę Marzeny Okły-Drewnowicz zgłosił burmistrz Końskich Michał Cichocki. - Pani poseł, pokazałaś, jak może efektywnie i mądrze pracować dla partii i regionu. Stworzyłaś dobry zespół w trudnych czasach. Zgłaszam twoją kandydaturę z głęboką wiarą w twoją pracowitość i skuteczność, z przekonaniem o naszych przyszłych sukcesach na szczeblu samorządowym i krajowym - powiedział Cichocki.

Z kolei Zdzisława Wrzałkę rekomendował Adam Głogowski, wiceprzewodniczący koła Platformy Obywatelskiej w gminie Sitkówka-Nowiny. Przypomniał, iż Wrzałka należy do partii od 2001 roku.
- Jest z nami i wśród nas od samego początku. Jest, śmiało możemy powiedzieć, współtwórcą partii w regionie. Od 2001 roku przewodzi strukturą w powiecie kieleckim. Tak duże doświadczenie budzi nadzieję, że posiada fachową wiedzę na temat funkcjonowania samorządu, jak również partii politycznej. Jako jeden z nielicznych zna doskonale Platformę Obywatelską, naszą, świętokrzyską, wie, jakie są oczekiwania i potrzeby każdego z nas - powiedział Głogowski.

MOWY RYWALI

Następnie głos zabrali kandydaci. Jako pierwsza przemówiła Marzena Okła-Drewnowicz. - Prawdziwym prawem demokracji jest rywalizacja, również ta wewnątrz partii. To czynnik motywujący i za to dziękuję. Ale szanuję rywalizację z otwartą przyłbicą. Jako kobieta zawsze tak walczę - mówiła posłanka.
Wróciła do czasów, kiedy Donald Tusk mianował ją komisarzem Platformy Obywatelskiej w regionie. - Wtedy partia była na totalnym rozdrożu. Chcę, byśmy nigdy więcej nie byli partią słabą i rozbitą, narażoną na śmieszność i porażki. Lojalnie zaufałam wielu i niemal wszyscy odwzajemnili zaufanie pracą. Spotykałam się nawet z zarzutem, że lepiej traktuję polityczną opozycję niż osoby wokół mnie, ale uważałam, że należy otworzyć drzwi dla tych ludzi - przekonywała Okła-Drewnowicz.

Jak pokreśliła, w życiu oraz działalności politycznej kieruje się trzema zasadami: lojalność, uczciwość i pracowitość. - Nie obiecywałam politycznych marcepanów. Raczej poświęcenie dla wszystkiego i o każdej porze, organiczną pracę za kółkiem, w ministerstwach, rozwiązywanie spraw ważnych dla samorządów. Czeka nas wiele pracy i nigdy błogi spokój - zakończyła. Jej wystąpienie nagrodzono rzęsistymi brawami.
Po niej na mównicę wszedł Zdzisław Wrzałka. Powiedział, że decyzję o kandydowaniu podjął po rozmowach z wieloma działaczami.

- Z tych rozmów wynika, że jest oczekiwanie na pewne zmiany. Przed nami kilka trudnych politycznie lat, a jesteśmy w zerowym punkcie - nie mamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego ani programu do sejmiku - powiedział. Jego zdaniem przewodniczący partii powinien być na miejscu, w Kielcach, by dobrze przygotować struktury do wyborów, zbudować listy wyborcze i skutecznie prowadzić kampanię.
Wrzałka powiedział, że w niektórych strukturach powiatowych nastąpiło duże zniechęcenie. - Ludzie czują, że są traktowani instrumentalnie. Desygnowanie na wysokie funkcje odbywa się bez konsultacji, bywa, że stanowiska otrzymują osoby bez szczególnych zasług dla Platformy Obywtelskiej. Musimy stworzyć system, by ludzie pracujący na rzecz partii byli odpowiednio nagrodzeni. A posłowie powinni być od tego, by w Warszawie załatwiać ważne dla regionu sprawy i przyznaję to pani poseł - podkreślił Zdzisław Wrzałka.

Na koniec dodał, że wokół jego osoby w dniach przed zjazdem rozpętała się kampania oszczerstw oraz agresji. - Obelgi pod moim adresem są obelgami na ludzi, którzy oddali na mnie swój głos w wyborach powiatowych - zaznaczył. Wrzałka otrzymał równie gorące oklaski. - Kto miał większe? - zastanawiali się na głos niektórzy działacze.

GŁOSOWANIE

W tajnym głosowaniu wzięło udział 277 delegatów. Z urny wyjęto 276 kart. Oddano 272 głosy ważne i cztery nieważne. Na Okłę-Drewnowicz postawiło 182 delegatów, na Wrzałkę - 90. Oznacza to ,że starostę poparli niemal tylko delegaci z powiatu kieleckiego ziemskiego. Za posłanką były Kielce i niemal wszyscy delegaci z innych powiatów. Marzena Okła-Drewnowicz nadal będzie więc kierowała świętokrzyska organizacją Platformy Obywatelskiej.

Przez salę przetoczyła się burza oklasków. Najbliżsi współpracownicy Marzeny Okły-Drewnowicz podchodzili do niej z gratulacjami. Uczynił to także Zdzisław Wrzałka oraz posłanka Renata Janik.
- Dziękuję wam, tym, którzy powierzyliście mi ten mandat. Będę pracowała ze wszystkch sił. Nie będzie łatwo, ale jeśli jesteście tu ze mną, damy radę. Dziękuję Zdzisławowi Wrzałce za to, że kandydował, że dostarczył nam emocji. A teraz powiem tak jak cztery lata temu: no to do roboty - powiedziała Okła-Drewnowicz.

- Raz się wygrywa, raz przegrywa. Myślę, że Platforma w tej kadencji będzie osiągała znaczące wyniki w wyborach, które przed nami. Zjazd pokazał, że w Platformie jest demokracja, że członkowie mogą dokonywać wyborów. Myślę, że to dobrze, że delegaci mieli możliwośćc wyboru, a nie był to plebiscyt z jednym kandydatem - podsumował Zdzisław Wrzałka.

Kadencja Marzeny Okły-Drewnowicz potrwa cztery lata. Posłanka jako przewodnicząca wraz ze swoim otoczeniem będzie decydować o kształcie list wyborczych oraz obsadzie najważniejszych stanowisk w regionie.