Decyzja kieleckich władz oświatowych mocno nimi wstrząsnęła. Na tyle mocno, że rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod protestem przeciwko łączeniu klas. Na listę wpisało się już ponad 30 osób. - Będziemy walczyć do końca, bo to są nasze dzieci i zależy nam na ich dobru - zapowiadają.
RODZICE ZAWIEDLI
Problem wyniknął stąd, że w każdej z trzech pierwszych klas miało się uczyć po 20 dzieci. W klasie "b" 2 września nie pojawiło się troje dzieci. Dyrektor szkoły musiała rozwiązać oddział i przenieść maluchy do klas "a" i "c".
- Warunkowo dostałam z Urzędu Miasta zgodę na trzy klasy. Informowałam o tym na pierwszym spotkaniu z rodzicami w kwietniu. Teraz okazało się, że nie przyszło troje dzieci. Zrobiłam, co mogłam, dzwoniłam do rodziców, zapowiadali, że dzieci będą, ale ostatecznie nas zawiedli - tłumaczy Dorota Mętrak, dyrektor SP numer 19. - Jestem skazana na tak niepopularne decyzje - przyznaje ze smutkiem w głosie.
DZIECI JAK LICZBY
Rodziców nic a nic, to nie uspokaja. - Nikogo to nie interesuje. Ważne są tylko liczby i chłodna kalkulacja. Nas to boli, bo założenia były inne. Gdybym wiedziała, że tak będzie, to bym dziecko zaprowadziła do innej szkoły. Jakie te dzieci mają warunki do nauki? - zastanawiają się matki maluchów.
Ich zdaniem sale lekcyjne są zbyt małe jak na 29 osób, jest w nich ciasno i duszno. Obawy rodziców potwierdzają pierwszaki. - Pani od religii mówiła, że będziemy musieli się spieszyć, bo przeszkadzamy - mówi mała dziewczynka. - Dziś brakło ławek w klasie. Pani musiała donieść - dodaje chłopczyk.
URZĄD MILCZY
Czym była podyktowana decyzja urzędników w sprawie likwidacji klasy? Czy jest ostateczna i niewzruszalna? Chcieliśmy spytać o to dyrekcję Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta w Kielcach, ale wczoraj była nieosiągalna. Wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut nie chciał na ten temat rozmawiać i odesłał nas do rzecznika prasowego. Rzecznik prasowy nie odpisał…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?