To już drugi taki przypadek w Suchedniowie w ostatnich dniach. Niedawno łupem złodzieja padły cztery ule, stojące w pobliżu młyna na Jędrowie. Poszkodowany straty oszacował na cztery tysiące złotych.
Najprawdopodobniej złodziej pszczół musi się na nich znać. Trudno sobie wyobrazić, by ktoś bez pszczelarskiego doświadczenia mógł wywieźć ule wraz z żyjącymi w nich owadami.
Sprawę bada policja.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?