Złodziej w sklepie w centrum Kielc. Chciał ukraść bombonierki, powstrzymała ekspedientka i klienci restauracji

Młody mężczyzna grasował w sklepie „Społem” w Domu Towarowym „Tęcza” we wtorek koło godziny 13. Do strażników miejskich pełniący służbę na deptaku podbieli przechodnie z informacją, że przy „Tęczy” grupa osób szarpie się ze złodziejem.

– Funkcjonariusze szybko udali się na miejsce. Zobaczyli, że złodziej wyrwał się trzymającym je osobom i zaczął uciekać, ale został szybko ujęty przez strażników i przekazany policji – informuje Maria Plutka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach.

Jak ustalili strażnicy mężczyzna zabrał ze sklepu trzy bombonierki o łącznej wartości 120 złotych i chciał z nimi wyjść bez uiszczenia opłaty. Jedna z ekspedientek zauważyła go i chciała powstrzymać złodzieja. Chwyciła chłopaka za odzież. Po dłuższej szarpaninie kobieta zdołała wyrwać mu z rąk skradzione przedmioty, ale uszkodziła sobie rękę. Według relacji pracownic sklepu złodziej zamierzał uciec przez sąsiedni lokal McDonalds. Przebywający w restauracji klienci widząc, co się dzieje, utrudniały ucieczkę złodziejowi. Dzielna ekspedientka, po zbadaniu przez wezwanych na miejsce ratowników medycznych została zabrana do szpitala.

- Jesteśmy pełni uznania dla odważnej postawy pracownic sklepu oraz przypadkowych osób, które im pomogły, ponieważ nie jest to dziś zjawisko powszechne - dodaje rzeczniczka.

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect	Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?
Top 10 restauracji w Kielcach według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA]	O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]
Takich Kielc już nie ma. Zostały na fotografiach [DUŻO ZDJĘĆ]	Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]