Złodzieje wyłudzili pieniądze od znanego księdza ze Skarżyska. W grę wchodzi 200 tysięcy

W Skarżysku - Kamiennej od pewnego czasu nieoficjalnie mówi się o oszustwie, którego ofiarą miał paść ksiądz Jerzy Karbownik, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej. Postanowiliśmy sprawdzić, ile prawdy jest w tych pogłoskach.

Ksiądz Jerzy Karbownik w rozmowie z nami przyznał, że doszło do próby wyłudzenia pieniędzy.

- Metodą "na policjanta" chciano mnie naciągnąć, szybko się zorientowałem, że coś jest nie tak i to zostało przerwane. Jakieś pieniądze oszustowi udało się wyciągnąć

- przyznaje kustosz skarżyskiego sanktuarium. Apeluje, by być ostrożnymi.

Ksiądz ze Skarżyska oszukany. Sprawę bada policja

Podkomisarz Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku - Kamiennej potwierdza, że stróże prawa otrzymali zgłoszenie w tej sprawie.

- Oszukany miał zostać jeden z duchownych z miejscowej parafii. Przestępca podający się za policjanta wyłudził od księdza ponad 200 tysięcy złotych. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie

- poinformował nas podkomisarz Gwóźdź.

Metoda "na policjanta" jest od dłuższego wykorzystywana przez przestępców. Najczęściej dzwonią, podając się za stróżów prawa, informują o tym, że oszczędności są zagrożone i polecają przekazać je w bezpieczne miejsce. Od starszych osób często odbierają gotówkę, w pozostałych przypadkach podają numer konta bankowego, na który należy przelać oszczędności. Mimo licznych apeli metoda "na policjanta" wciąż jest skutecznym sposobem wyłudzania pieniędzy.