Na mistrzostwach województwo świętokrzyskie reprezentowała 5-osobowa ekipa. Szczęśliwym dniem dla naszych lekkoatletów była sobota. Wymieniana w gronie faworytek Karolina Kołeczek nie zawiodła. Wywalczyła złoty medal w biegu na 60 m ppł. W finale uzyskała czas 8,38. Wyprzedziła Katarzynę Świostek z AZS AWF Warszawa - 8,39 i Urszulę Bhebhe z tego samego warszawskiego klubu - 8,41. W eliminacjach zawodniczka Trójki Sandomierz uzyskała wynik 8,41.
- Bardzo się cieszę z tego medalu, bo w poniedziałek byłem przekonany, że nie wystartujemy w mistrzostwach Polski. Po ostatnim mityngu Karolina miała stłuczoną stopę, w niedzielę nie mogła chodzić. Przez cały tydzień miała rehabilitacje u doktora Furgała w Tarnobrzegu. Należy mu się szacun za to, że postawił ją na nogi. Udało się tę niegroźną, ale bolesną kontuzje zatrzymać. Karolina pobiegła bardzo dobrze. Wygrała z wynikiem 8,38, który jest tylko o jedną setną sekundy gorszy od rekordu życiowego - mówił Andrzej Mirek, trener Karoliny Kołeczek.
Bardzo dobrze spisał się też Kamil Zbroszczyk. Zawodnik KKL Kielce wywalczył srebrny medal w pchnięciu kulą z wynikiem 18.80 m, który uzyskał w szóstej próbie. Pod nieobecność mistrza olimpijskiego Tomasza Majewskiego wygrał Jakub Szyszkowski ze Śląska Wrocław - 18.94 m. Trzeci był Jakub Giża ze Stali Mielec - 18.52.
- Było dużo emocji. Konkurs był bardzo wyrównany. Wszyscy trzej zawodnicy, którzy byli na podium, równie dobrze mogli być na innym miejscu. Srebrny medal bardzo cieszy. Wynik też jest zadowalający. To jest minimum, które zakładałem. Miało być między 18.80 a 19.20, bo na tyle Kamila obecnie stać - powiedział Grzegorz Furmanek, trener Kamila Zbroszczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
