MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złożyli hołd Stanisławowi Szczepanowskiemu (zdjęcia)

MIO
Niedzielny festyn we Wrocieryżu ściągnął do tej uroczej miejscowości tysiące mieszkańców Ponidzia i mnóstwo turystów.
Niedzielny festyn we Wrocieryżu ściągnął do tej uroczej miejscowości tysiące mieszkańców Ponidzia i mnóstwo turystów. fot. I. Imosa
Niedzielny wielki festyn rodzinny oraz koncert pamięci Stanisławowi Szczepanowskiemu - wielkiemu gitarzyście z Wrocieryża był wydarzeniem o dużym znaczeniu historycznym. Mieszkańcy gminy Michałów, samego Wrocieryża i setki przybyszów uczestniczyło w niecodziennej imprezie artystycznej i rozrywkowej.

Gminna Biblioteka Publiczna zorganizowała festyn, który z jednej strony integrował lokalną społeczność a jednocześnie stał się okazją do odkrycia bardzo wybitnego artysty w dziejach naszej kultury narodowej, który urodził się właśnie we Wrociezu. Mowa o Stanisławie Szczepanowskim wybitnym kompozytorze i gitarzyście, który w XIX wieku podbił świat i koncertował w najważniejszych salonach Europy. Jego pamięć uczczono uroczystym koncertem w miejscowym kościele parafialnym pod wezwaniem Św. Marcina z udziałem Krakowskiego Kwartetu Gitarowego, aktora Teatru Ludowego z Krakowa Krzysztofa Góreckiego oraz Ireneusza Trybulca -kierownika zespołu muzyki dawnej "Camerata Cracovia".

Popołudniu setki uczestników festynu odbywającego się na terenach klubu Arizona przybyło do kościoła. - Witam serdecznie wszystkich gości, artystów i prafian i pozwolę sobie przytoczyć treść zapisu z księgi parafialnej , dotyczącego faktu urodzin Stanisława Szczepanowskiego właśnie w naszej miejscowości w domu nr 5. Zapisu metrykalnego dokonano w lipcu 1811 roku w obecności ojca Wincentego Szczepanowskiego i dwóch świadków. Ten dokument odkryty niedawno w Archiwum Państwowym w Jędrzejowie stanie się podstawa do zmian w treści zapisów encyklopedycznych, bowiem podają one błędnie i datę i miejsce urodzenia Stanisława Szczepanowskiego - mówił ksiądz Adam Fornalski - proboszcz wrocieryskiej parafii.

W programie koncertu w wykonaniu krakowskich wirtuozów gitary - Jadwigi Wołek, Joanny Baran, Łukasza Dobrowolskiego i Oskara Kozłowskiego znalazły się najsłynniejsze utwory muzyki XIX wieku w tym dzieła skomponowane przez Stanisława Szczepanowskiego. Krzysztof Górecki przypomniał fragmenty pamiętników Kazimierza Girtlera opisujących szczegółowo postać i dokonania artysty.

Stanisław Szczepanowski po powstaniu listopadowym emigrował do Anglii i był mało znanym i muzykiem i kompozytorem. Dopiero zetknięcie się z innym polskim gitarzystą na emigracji, Feliksem Horeckim, i nauka gry u niego, jak również kontynuacja edukacji u słynnego Hiszpana, Fernando Sora, spowodowały, że zaczął występować publicznie. Zaraz na początku podbił swą grą Francję i Hiszpanię, grał przed królową angielską i królową hiszpańską, a w Paryżu wystąpił w słynnej sali Herza. Był ulubieńcem Adama Mickiewicza; wiele razy występował na jego spotkaniach poetycko-towarzyskich w Paryżu.

Entuzjastycznie pisała o nim prasa zarówno zagraniczna jak i polska. Porywał i zachwycał swą grą. Pisano o nim, że grał fenomenalnie i wzruszał melodyjnością i śpiewnością. Pisano, że w jego ręku gitara brzmiała jak mała orkiestra, jak kilka gitar na raz. Występował także w Niemczech, we Włoszech, na Sardynii, w Szwajcarii, Rosji, w krajach naddunajskich, Turcji, a nawet w Kairze oraz w Aleksandrii w Egipcie - te fakty przypomniano w niedziele we Wrocieryzu a wszystko we wspaniałym klimacie muzycznym stworzonym przez krakowskich wiruozów gitary. Stanisław Szczepanowski zmarł we Lwowie i spoczywa na cmentarzu Łyczakowskim. Portal internetowy publikuje fotografię jego grobowca ale bez daty i miejsca zarówno urodzenia jak i śmierci. Te dane będą teraz uzupełniane i korygowane.

- To początek odkrywania postaci naszego wybitnego rodaka. Opracowaliśmy projekt działań i nasze przedsięwzięcie jest finansowane z Programu Integracji Społecznej w ramach Poakcesyjnego Programu Wspierania Obszarów Wiejskich - mówi Małgorzata leszczyńska z Urzędu Gminy w Michałowie. Wspierały ją kierowniczka biblioteki Dorota Bębenek i Joanna Matuszczyk.

W festynie, który towarzyszył koncertowi wystąpiły także dzieci z miejscowej szkoły oraz zespoły Kół Gospodyń Wiejskich. Nie zabrakło stoisk i kramów z festynowymi atrakcjami a wieczór zakończono zabawą taneczną dla wszystkich. Wrocieryż przezywał w niedzielę istne oblężenie turystów a stoisko Muzeum Regionelnego z Pińczowa było oblegane non stop.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie