Pochodził z Wołynia, tam przeżył okupację niemiecką i radziecką. W 1945 roku Wadiusz Kiesz zdał maturę i dostał się na studia medyczne do Łodzi. W 1951 roku rozpoczął pracę w Starachowicach. Pracował 40 lat. Jako ordynator wychował pokolenia lekarzy.
- Odszedł nestor starachowickiej i świętokrzyskiej medycyny, człowiek, który był żywą legendą i historią miasta, człowiek niezwykłej kultury i erudycji, prawdziwy lekarz i patriota - wspomina doktor Grzegorz Dzik, ordynator w Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca w Starachowicach.
Starachowicki oddział Polsko-Amerykańskich Klinik Serca. Nosi imię Wadiusza Kiesza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?