Przed laty był szkoleniowcem Korony Kielce, pracował w grupach młodzieżowych. Jego wychowankami byli między innymi późniejsi gracze klubów ekstraklasy - Dariusz Kozubek i Maciej Pastuszka.
- Trener Retlikowski wypatrzył mnie na boisku przy Szkole Podstawowej numer 27 w Kielcach, bo w tej szkole uczył wychowania fizycznego. A ja zostawałem po lekcjach i po kilka godzin grałem w piłkę. Zaprosił mnie na trening Korony. Poszedłem i zostałem w tym klubie. Temu trenerowi bardzo dużo zawdzięczam. Miał do nas świetne podejście, miał też trenerskiego "nosa" do zawodników. Potrafił znaleźć talenty, wielu dobrych zawodników zaczynało u niego przygodę z piłką. Jego odejście to dla nas wielka strata. Nie tylko dla nas, dla całego środowiska piłkarskiego Kielc. Przecież "Trappattoni", bo taki miał pseudonim, cały czas żył piłką, często dzwonił do swoich wychowanków. Wiedział o nas wszystko, to była chodząca encyklopedia jeśli chodzi o nasze występy w klubach, nie tylko ekstraklasy. U niego co roku graliśmy też w Turnieju Sylwestrowym w Kielcach i często wygrywaliśmy. Był niezwykle oddany piłce. Jego odejście to bardzo smutna wiadomość. Straciliśmy nie tylko trenera, ale również bliskiego i niezwykle życzliwego człowieka - mówił Dariusz Kozubek, były zawodnik Korony, a obecnie trener Spartakusa Daleszyce.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?