Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w opatowskim pogotowiu ratunkowym

Michał LESZCZYŃSKI
Informacja o tym, gdzie trzeba nieść pomoc z Kielc do Opatowa trafi między innymi drogą radiową.
Informacja o tym, gdzie trzeba nieść pomoc z Kielc do Opatowa trafi między innymi drogą radiową. Michał Leszczyński
Od najbliższego piątku mieszkańcy powiatu opatowskiego dzwoniąc pod numer 999 dodzwonią się do dyspozytora do Kielc.

Opatowskie pogotowie ratunkowe przechodzi w nowe ręce, do Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego. Dyspozytornia w Opatowie zostanie odłączona. Według zapewnień, mieszkańcy zmian nawet nie odczują.

Karetki parkujące w Opatowie i Ożarowie będą teraz wysłane w teren przez kieleckiego dyspozytora. Sprawdziliśmy, na jakiej zasadzie będzie funkcjonował ten system.

NOWE ZASADY

Przypomnijmy. Według nowych zasad, województwo świętokrzyskie podzielono na trzy okręgi. Powiat opatowski znalazł się w północnym rejonie operacyjnym wraz z powiatami: sandomierskim, skarżyskim, starachowickim, ostrowieckim. W poszczególnych powiatach znikną dyspozytornie pogotowia ratunkowego. Obsługą centralnej dyspozytorni zajmie się właśnie Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego.

Wraz z nowelizacją ustawy, zmieniło się też kontraktowanie usług ratownictwa medycznego przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Rozpatrywane były tylko oferty podmiotów, które są w stanie obsłużyć cały rejon. Opatowskie pogotowie było zbyt małe, by trzema karetkami obsłużyć rejon pięciu powiatów i - jak mówi Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski - trzeba było coś zrobić, by z dnia na dzień ludzie nie pozostali bez pomocy lekarskiej. Powiat odsprzedał więc nieruchomość pogotowia Świętokrzyskiemu Centrum Ratownictwa Medycznego.

W Opatowie zniknie dyspozytornia. Jedna z pań dyspozytorek przejdzie do ambulatorium. - Jednym z podstawowych warunków transakcji było przejęcie pracowników pogotowia - uspokajał starosta. Część załogi rozpocznie pracę w opatowskim szpitalu.

POMOŻE GPS

Sprawdziliśmy, w jaki sposób kielecka dyspozytorni zawiadomi załogę z Opatowa, gdzie trzeba pojechać z pomocą. O ile w samym Opatowie nie było z tym problemu, gdyż kierowcy, lekarze, ratownicy byli w jednym budynku, a dyspozytora mieli za ścianą, o tyle Kielce od Opatowa dzieli 60 kilometrów.

Informacja do zespołu wyjazdowego może trafić czterema niezależnymi kanałami. W każdej karetce zamontowano odbiornik GPS. Na wyświetlaczu kierowca zobaczy zaznaczoną trasę do celu. W karetce są też niewielkich rozmiarów urządzenia, drukujące zlecenia, dokumenty z ważnymi informacjami dla lekarza na przykład o stanie pacjenta. Trzecim urządzeniem do kontaktu jest radiostacja, czwartym telefon komórkowy.

NA RAZIE BEZ PROBLEMU

Od piątku 1 lipca w Opatowie wszystko zacznie funkcjonować według nowych zasad. W ten sposób od dwóch tygodni funkcjonują już inne pogotowia w województwie i jak nas zapewniono w Świętokrzyskim Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego, z niczym nie ma problemu.

Tomasz Ambryszewski, zastępca dyrektora do spraw medycznych opatowskiego szpitala również ma nadzieję, że w Opatowie system rozpocznie pracę bez zarzutu.

Z czasem w Opatowie pojawią się też nowocześniejsze karetki. Jeszcze przez jakiś czas, Świętokrzyskie Centrum będzie używało dotychczasowych ambulansów.

We wtorek, pomimo licznych telefonów, nikt ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Kielcach nie chciał wytłumaczyć dokładnego działania systemu, a co za tym idzie uspokoić mieszkańców powiatu opatowskiego, że wraz zmianami, mogą czuć się bezpiecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie