Zmiany w sprzedaży alkoholu w sklepach i lokalach gastronomicznych w Kielcach

- Proponowane zmiany w uchwale nie spowodują większego dostępu do alkoholu, upraszczamy przepisy i porządkujemy je, bo teraz obowiązujące były często niezrozumiałe - poinformowała na czwartkowej sesji Anita Lagierska, zastępczyni dyrektora Wydziału Przedsiębiorczości i Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta w Kielcach. - Chcemy, aby odległość od punktu sprzedaży alkoholu od obiektu chronionego mierzona była po drodze dojścia i wynosiła nie mniej niż 50 metrów. Teraz jest mierzona w linii prostej, przez nieruchomości prywatne i musi wynosić co najmniej 30 metrów. Sposób, który chcemy wprowadzić obowiązuje w większości miast i jest rekomendowany przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Zmienia się też lista obiektów chronionych, od których lokal z alkoholem musi być oddalony. Pozostały na niej szkoły, kościoły, żłobki, przedszkola, czy internaty. Wykreślono z wykazu miejsca pamięci i pomniki.

- Henryk Sienkiewicz chyba nie miałby nic przeciwko temu, żeby przy jego pomniku stanęły ogródki z alkoholem - mówiła na sesji radna Katarzyna Zapała z Koalicji Obywatelskiej.

Usunięto zapis o zakazie sprzedaży alkoholu w nocy w lokalach gastronomiczny znajdujących się poza centrum miasta. Natomiast nadal ograniczenia będą obowiązywać przedsiębiorców prowadzących sklepy w budynkach mieszkalnych, wielorodzinnych, gdzie handel alkoholem będzie mógł się odbywać nadal w godzinach 6-22.

Zmiany skrytykowali radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy uznali, że są zbyt liberalne.

- Te 50 metrów odległości mierzone w ten sposób w rzeczywistości okaże się 10 metrami między drzwiami lokalu z alkoholem i obiektu chronionego, zobaczycie że tak będzie – ostrzegał radny Marian Kubik z Prawa i Sprawiedliwości.

Innego zdania byli radni Koalicji Obywatelskiej.

- Chciałbym jeszcze bardziej liberalnych zapisów i na przykład wyłączenia centrum miasta z jakichkolwiek zakazów sprzedaży alkoholu. Nie ma żadnych danych, że jeśli ktoś ma bliżej do sklepu z alkoholem to będzie więcej go pił – dodał Michał Braun z Koalicji Obywatelskiej.

Większość radnych zagłosowała za zmianami.