Okazało się, że niektórzy jedzą…mniej niż powinni. - Były dni, że pani Ela Habel w sumie dostarczała organizmowi zaledwie 700 kalorii. Podobnie było u pani Marioli Muszyńskiej. To zdecydowanie za mało, nic więc dziwnego, że waga nie chce spadać. Organizm magazynuje na zapas - tłumaczyła dietetyk Beata Bartosz.
Za to jeden wniosek dla wszystkich był taki sam - za dużo soli. Niektórzy uczestnicy dziwili się takim wynikom, bo starają się nie solić nadmiernie potraw. - Sód jest w wielu produktach, w pieczywie, serze żółtym, wędlinie, zwłaszcza tej swojskiej, która zamiast konserwantów chemicznych zawiera właśnie sól - wyjaśniał nasz ekspert. - Teraz czas wyrzucić solniczki, a do smaku, zamiast soli, używać różnych kompozycji ziół - doradziła uczestnikom Beata Bartosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?