Ciało chłopca odnaleźli nurkowie. Jak poinformowano, na jego zwłokach było tylko kilka ran kłutych. Zdaniem lekarzy może to oznaczać, że przyczyną śmierci było utonięcie.
Do tragedii doszło na terenie parku rozrywki Disney World w Orlando na Florydzie. Chłopiec brodził w płytkiej wodzie sztucznego jeziora, gdy w pewnym momencie zaatakował go aligator. Ojciec dziecka rzucił się na pomoc, ale nie udało mu się uratować chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?