Przed Sądem Okręgowym w Kielcach właśnie ruszył proces w tej sprawie, mężczyzna nie przyznaje się do zarzutu, a grozić mu może nawet dożywocie za kratami.
Tragedia rozegrała się w sierpniu ubiegłego roku w Radlinie pod Kielcami. Wtedy to, na alarmowy numer 112 wpłynęło zgłoszenie, że kobieta potrzebuje pomocy medycznej. Na wezwanie pojechali także policjanci. Pod wskazanym adresem zastali wówczas 59-letniego mężczyznę i 37-letnią kobietę, która miała na ciele ślady, jakie mogły powstać w wyniku pobicia. W obecności załogi pogotowia kobieta straciła przytomność. Została przewieziona do szpitala w Kielcach, jednak jej życia nie udało się uratować. Kryminalni zatrzymali trzech nietrzeźwych mężczyzn: 59-latka, który był z kobietą w domu oraz 54- i 53-latka.
Śledczy ustalili, że 59-latek od kilkunastu dni miał znęcać się fizycznie i psychicznie nad swą 37-letnią partnerką, a w nocy z 23 na 24 sierpnia działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia kobiety życia, zadał jej szereg ciosów w istotne dla życia i zdrowia części ciała, w tym w głowę, powodując obrażenia, które w rezultacie doprowadziły do śmierci kobiety. 59-latek usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad kobietą w warunkach recydywy, bowiem był już karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Podejrzany przed prokuratorem przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Kielce Wschód. Na początku tego roku do Sądu Okręgowego w Kielcach trafił akt oskarżenia w tej sprawie. We wtorek, 23 marca ruszył proces. - Oskarżony nie przyznaje się do winy, odmówił także składania wyjaśnień – tłumaczył sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
60-latkowi grozić może nawet dożywotni pobyt w więzieniu. Rozprawę odroczono, a kolejny termin wyznaczono na 9 kwietnia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?