- Dokument będzie w czwartek - uspokaja Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miejskiego.
Na początku stycznia wybuch gazu zniszczył jedną klatkę w bloku przy ulicy Jagiellońskiej 47 w Kielcach. Lokatorzy trafili do mieszkań zastępczych i czekają na powrót do swoich domów, jednak ten się przeciąga. Zniszczony fragment co prawda zgodnie z planem rozebrano, ale odbudowa nie zacznie się w najbliższym czasie.
- Najgorsze, że do tej pory nie ma decyzji o warunkach zabudowy - mówi Andrzej Grudzień, który projektuje odbudowywany blok. - To podstawa dalszego działania.
Wniosek o wydanie takich warunków został złożony w czerwcu, prezydent Kielc obiecywał, że sprawa odbudowy zostanie potraktowana priorytetowo i decyzje w Urzędzie Miasta będą podejmowane jak najszybciej. Dlaczego więc decyzji nie ma?
SZUKALI DOBREGO ROZWIĄZANIA
- Bo szukaliśmy rozwiązania, jak to zrobić najszybciej - tłumaczy Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki UM. - By skrócić procedury, postanowiliśmy zmienić, czyli zmniejszyć teren, na którym prowadzona będzie budowa, tak, by nie sąsiadował z innymi wspólnotami mieszkaniowymi. Jeśli działka dotykałaby ich działek, byłyby one stroną w sprawie i trzeba by zawiadamiać je o każdym kroku, konsultować decyzje - wyjaśnia.
Dzięki zmniejszeniu działki takiej potrzeby nie ma, bo wspólnota sąsiaduje z gruntami miasta. Andrzej Kędra zapewnia, że decyzja o warunkach zabudowy zostanie wydana następnego dnia, a dzięki zmianie wyrysu nie trzeba czekać nawet 14 dni na jej uprawomocnienie.
- Praktycznie następnego dnia można składać projekt i wniosek o zgodę na budowę - wyjaśnia.
Projekt będzie jednak gotowy za dziesięć dni. - Nanosimy ostatnie poprawki - mówi Andrzej Grudzień. - Lokatorzy muszą też dostarczyć do PGM umowy z Zakładem Energetycznym. Bez tego nie ruszymy, a nie wszyscy jeszcze to zrobili - dodaje.
BUDOWA BĘDZIE ŁATWIEJSZA
Na kolejnym spotkaniu z ubezpieczycielem, firmą Uniqa, projektant ustalił standard wyposażenia mieszkań, teraz lokatorzy muszą zdecydować, czy im to odpowiada, czy też będą wykańczać mieszkania sami.
Krzysztof Cichoń z działu technicznego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej mówi, że po zatwierdzeniu projektu, a więc najpóźniej w październiku, zostanie ogłoszony przetarg na odbudowę bloku. - Te prace są łatwiejsze, więc chętnych powinno być więcej niż na rozbiórkę, bo przetarg na rozbiórkę trzeba było powtarzać z braku chętnych - mówi.
Potem wszystko zależy od pogody, jeśli zima będzie łagodna, będzie można rozpocząć prace jeszcze w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?