W weekend "SE" opublikował nagranie, na którym - jak twierdzi tabloid - widać posła Kaczmarka pijącego z kolegą piwo koło stacji benzynowej na warszawskiej Ochocie.
Zobacz agenta Tomka w tajnej akcji pod przykryciem
"Medialna gwiazda PiS, emerytowany agent CBA Tomasz Kaczmarek (36 l.), w publicznym miejscu pił alkohol, i to w takiej ilości, że z trudem łapał pion" - pisze "SE". "O wykroczeniu zagrożonym grzywną 500 zł informujemy publicznie. A poseł PiS, który - jak widać na zdjęciach - bardziej przypomina żula niż dumnego reprezentanta narodu, powinien zrozumieć nasz obywatelski donos, bo przecież gdy tylko sam spostrzeże najmniejsze chociażby oznaki łamania prawa, chwyta za telefon i dzwoni po policję" - podkreśla tabloid.
Tomasz Kaczmarek w rozmowie z "Echem Dnia" stwierdził, że historia została wymyślona przez dziennikarzy. Podkreślił, że nie spożywał alkoholu w miejscu publicznym. Jak dodał, to atak na jego osobę.
- Poprzez swoją pracę przez środowisko Platformy Obywatelskiej, a w szczególności służb specjalnych, będę w ten sposób kompromitowany. Pomimo tego typu działań drugiej strony nie zniechęcam się i będę pracował jako poseł tak jak to tej pory. Koncentruję się na tym, by eliminować patologię i łapówkarstwo na najwyższych szczeblach władzy - powiedział agent Tomek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?