Mężczyzna pierwszy raz zatelefonował do kobiety w ubiegłym tygodniu. Prosił o pieniądze. Powiedział, że przyśle po nie kolegę, który jest doradcą finansowym. I rzeczywiście do starszej pani przyszedł taki człowiek.
Poinstruował ją, jak wysłać za granicę pieniądze na okaziciela. 83-latka dwukrotnie przekazy-wała pieniądze rzekomo do Anglii i raz do Niemiec. Łącznie 28 tysięcy złotych. Dopiero później skontaktowała się z mieszkającą w Katowicach córką. Ta kazała jej przyjechać do siebie i w niedzielę wspólnie zawiadomiły policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?