Znowu to zrobili! Zimowe wejście na Łysicę i wspólne zdjęcie na szczycie dla uczczenia wielkiego wydarzenia

Amatorzy górskich wypraw z Kielc i Końskich, którzy działają w PTTK spotkali się w niedzielę przed wejściem Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Świętej Katarzynie. Stąd w świetnych humorach wyruszyli na zimowe zdobycie Łysicy, gdzie w samo południe uwiecznili się na wspólny zdjęciu. W ten sposób upamiętnili zimowe zdobycie Mount Everestu przez Polaków w 1980 roku.

Świętokrzyscy turyści nie zakończyli wspinaczki na Łysicy. Pogoda była sprzyjająca wędrowaniu po Górach Świętokrzyskich więc wyruszyli w dalszą trasę liczącą w sumie około 10 kilometrów. Po drodze było ognisko z pieczeniem kiełbasek.

Pierwszy raz w zimie na najwyższym szczycie ziemi Mount Evereście (8848 metrów n.p.m.) w Himalajach Wysokich, na granicy Nepalu i Chin (Tybetu) człowiek stanął 17 lutego 1980 roku o godzinie 14:40 czasu miejscowego. Dokonali tego dwaj polscy himalaiści: Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy, a kierownikiem wyprawy był Andrzej Zawada. Polacy atakowali Mount Everest przez półtora miesiąca. W ostatnim dniu wspinaczki musieli się zmierzyć z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi - silnym wiatrem i dużym zachmurzeniem. To był niezwykły wyczyn nie tylko z powodu niekorzystnych warunkach pogodowych ale także braku specjalistycznego wyposażenia. Polscy himalaiści używali na przykład okularów spawalniczych i gogli narciarskich.