Najpierw pod dworcem kolejowym, a potem przy trasie S-7, na granicy miasta, stanął milicyjny transporter opancerzony BTR-60, specjalnie na tę okazję uzbrojony. Pojawili się też ZOMOwcy, żołnierze Ludowego Wojska Polskiego i dwaj oficerowie Milicji Obywatelskiej. W te role wcielili się starosta i Artur Buńko, dyrektor muzeum. Rozdawano ulotki przypominające o stanie wojennym. Kierowcy pozdrawiali milicjantów klaksonami, przechodnie stawali zaciekawieni.
- Pewien pan otrzymawszy ulotkę stwierdził - pamiętam, pamiętam. Podpisałem wtedy lojalkę - mówi Artur Buńko. Od rekonstruktorów można było usłyszeć nawet dowcipy z okresu "wojny polsko - polskiej".
Członkowie grupy rekonstrukcyjnej OSA - ZOMO z Kielc wręczali przechodniom ulotki przypominające o rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
(fot. Mateusz Bolechowski )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?