Zuzanna Kula z Tęczy Społem Kielce ze złotym medalem mistrzostw świata i rekordem świata. Świetny występ w Stanach Zjednoczonych

W odbywających się w Austin w Teksasie Mistrzostwach Świata w wyciskaniu leżąc wystartowała ekipa Klubu Sportowego Tęcza-Społem w Kielcach. Rywalizowały czołowa polska zawodniczka, Zuzanna Kula w kategorii do 57 kg, najsilniejsza polska reprezentantka, Karolina Kołata w kategorii powyżej 84 kg. Był też trener kadry, a jednocześnie trener klubowy zawodniczek, Arkadiusz Znojek.

Po udanym starcie na Mistrzostwach Europy w Trójboju Siłowym, gdzie poprawiła 6-letni rekord świata Larysy Kotkowej z Rosji zaliczając 166 kg, planowane były kolejne, jeszcze wyższe rekordy. Życie pokrzyżowało plany - start odbywał się po bardzo ciężkiej podróży. Spóźniony samolot z Monachium do Chicago spowodował przeniesienie lotu do Austin na następny dzień. W efekcie tego zawodniczka pojawiła się na zawodach niemal w ostatniej chwili, bo tylko na 4 godziny przed rozpoczęciem ważenia jej kategorii wagowej. Dwudniowy deficyt snu i wysoki poziom stresu towarzyszący przesiadce w Chicago bardzo utrudnił start. Dodatkowym czynnikiem utrudniającym start było 7-godzinne przesunięcie czasu, co sprawiło, że start odbywał się po godzinie 1 w nocy polskiego czasu.

Zuzanna Kula wykazała się wysokim opanowaniem, dużą koncentracją i wielką wolą walki na pomoście. Pomimo trudności dojazdowych filigranowa mistrzyni podniosła rekord świata na jeszcze wyższy poziom zaliczając 168 kg. Startując w kategorii do 57 kg, zawodniczka miała ponad 2 kg niedowagi, co wskazuje na duży potencjał do ustanawiania kolejnych rekordów świata. Tym samym zajęła pierwsze miejsce.

Kolejna zawodniczka Tęczy-Społem w Kielcach, Karolina Kołata, w ostatnim dniu zawodów zamknęła swoim startem w kategorii +84 kg teksańskie Mistrzostwa Świata. Start o godzinie pierwszej w nocy czasu polskiego wyraźnie dał się we znaki naszej najcięższej zawodniczce, a na starcie z dużym zgłoszeniem do pierwszego podejścia pojawiła się nowa twarz w zawodach wyciskania leżąc, Dunka Maria Jensen. - 195 kg. Również słabsza do tej pory Szwedka Matilda Hjalle zgłosiła wysokie 187,5. Karolina lekko zaliczyła 185 kg. Do drugiego podejścia należało podejść 192,5 kg, by móc walczyć o medal w trzecim podejściu. Ten nowy rekord Polski seniorek został wyciśnięty i zaliczony 2:1. Jednak jury dopatrzyło się błędu i spaliło to podejście. Należało wycisnąć więcej ,by mieć medal. Ciężar 200 kg zadysponowany do kolejnego podejścia miał dać srebrny medal w tym momencie. Rywalki zgłosiły po 210 kg i więcej, walcząc o kolory medali. Karolina Kołata ciężar 200 kg wycisnęła do połowy i pozostała na początkowym wyniku 185 kg, który dał piąte miejsce. Pomimo braku medalu widać wyraźne podniesienie poziomu siły u najsilniejszej zawodniczki polskiej drużyny. Rokuje to na medalowe miejsce w sierpniowych Mistrzostwach Europy w wyciskaniu leżąc w Turcji.

W klasyfikacji open, czyli najlepszej zawodniczki mistrzostw, Zuzanna Kula do ostatniej sesji startów kobiet prowadziła wynikiem 111,61 pkt. Rywalka Karoliny Kołaty, Norweżka Hildeborg Hugdal nowym rekordem świata w kategorii superciężkiej 237,5 kg uzyskała 112,40 pkt. i tym samym wygrała tę najbardziej prestiżową klasyfikację. Zuzanna Kula zajęła drugie miejsce, powtarzając olbrzymi sukces sprzed roku.