Zuzanna Kula z Tęczy-Społem Kielce zdobyła srebrny medal Igrzysk Sportów Nieolimpijskich w Birmingham w USA

Najważniejsza impreza świata, rozgrywana rok po olimpiadzie, sfinalizowała trwającą od roku złotą serię startów Zuzanny Kuli, nacechowaną poprawianymi rekordami Europy i świata juniorek. Korzystając z możliwości kategorii lekkiej, do 52 kg, filigranowa kielczanka tym razem wystartowała z wagą ciała wyższą o 3 kilogramy. W gronie 11 najlepszych zawodniczek świata walczyła o medale. W przysiadzie zaliczyła niesamowite 200 kilogramów, rekord Europy i świata juniorek. Popis mistrzostwa sportowego dała w wyciskaniu leżąc, gdzie nie tylko ustanowiła rekord Europy juniorek, 130 kilogramów, ale również taki rekord z wyciskania leżąc rozgrywanego jako oddzielne zawody.

Wysokie wyniki po dwuboju umocowały naszą zawodniczkę w strefie medalowej, a brawurowymi podejściami w martwym ciągu, 157,5 i 167,5 kg, walczyła o złoty medal z prawdziwą sławą i multirekordzistką świata, Yukako Fukushimą z Japonii. W trakcie tej walki dwukrotnie poprawiała rekordy Europy juniorek w całym trójboju - 487,5 i 497,5 kg. Rywalizacja na The World Games odbywa się według punktów, na które przeliczane są wyniki w kilogramach, co preferowało dużo lżejszą Japonkę. Fukushima wykorzystała tę przewagę i ciężarem 170 kilogramów w martwym ciągu pokonała Polkę. Srebrny medal w kategorii lekkiej Zuzanny Kuli jest pierwszym polskim medalem zdobytym przez kobietę na najważniejszych zawodach trójbojowych na świecie. Tym wartościowszym, że zdobytym przez juniorkę w gronie doświadczonych, utytułowanych zawodniczek. Tym samym start kieleckiej zawodniczki zapisał kolejną chlubną kartę w księdze historii polskiego trójboju.

Udany start na tych Igrzyskach miał drugi reprezentant Tęczy-Społem w Kielcach, Paweł Ośmiałowski, startujący również w kategorii lekkiej. Multimedalista z mistrzostw Europy i świata, pomimo nadal niezaleczonej do końca kontuzji mięśnia dwugłowego uda, poprawił swój tegoroczny wynik uzyskując 602,5 kg w trójboju siłowym. Start był utrudniony, bo na zawody nie dotarł bagaż ze sprzętem osobistym naszego zawodnika i musiał korzystać jedynie z podstawowego stroju i pożyczonego pasa. Tym razem zawodnik ważył ponad kilogram więcej od swojej standardowej wagi, co przełożyło się na podwyższenie wyniku. Weteran pomostów zaliczył 235 kg w przysiadzie, 150 kg w wyciskaniu leżąc i 217,5 kg w martwym ciągu. Dało to wysokie, ósme miejsce. Tym samym utrzymał pozycję uzyskaną 9 lat temu na Igrzyskach rozgrywanych w Kolumbii.

W toku kilkumiesięcznych przygotowań do tych zawodów pomagał i pomaga nadal prezydent Kielc Bogdan Wenta, Wydział Sportu Urzędu Miasta Kielce, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego Departament Sportu oraz Zarząd PSS Społem w Kielcach, za co serdecznie dziękują zawodnicy i zarząd Tęczy-Społem Kielce.