Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Legii w meczu z Koroną 4:1 w Młodej Ekstraklasie

Redakcja
Piłkarze Korony Kielce przegrali z Legią Warszawą w Młodej Ekstraklasie 1:4. Jedyną bramkę dla kielczan zdobył Strzębski w 80 minucie.

Cezary Ruszkowski, trener Korony:

Cezary Ruszkowski, trener Korony:

- Miałem do dyspozycji jedynie 15 zawodników, gdyż cześć grała w meczu juniorów z KSZO Ostrowiec. Wynik nie odzwierciedla tego co było na boisku, bo w drugiej połowie przeważaliśmy i mieliśmy kilka okazji. Ale wyszliśmy na mecz za bardzo przestraszeni i Legia to wykorzystała.

Piłkarze Korony przegrali wyjazdowy mecz w Młodej Ekstraklasie z Legią w takim samym stosunku jak dzień wcześniej pierwszy zespół. O wyniku zadecydowało pierwsze pół godziny.

- Zadziałała chyba magia Legii, bo moja drużyna wyszła na mecz bardzo spięta i rywale bezlitośnie to wykorzystali. Inna sprawa, że w Legii grało kilku zawodników z pierwszego składu, jak chociażby były obrońca Korony i reprezentant Polski Artur Jędrzejczyk, czy Brazylijczyk Bruno Mezenga. Ale mimo to nie powinniśmy tak wysoko przegrać, gdybyśmy byli choć trochę skuteczniejsi - tłumaczył Cezary Ruszkowski, trener Korony.

Choć w 30 minucie było już 3:0 dla Legii i właściwie po meczu, to mogło się zacząć zupełnie inaczej. Już bowiem w jedenastej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Andrzeja Paprockiego przed szansą stanął Jakub Wyrozębski, ale będąc w doskonałej sytuacji i strzelając z 3 metrów, trafił w bramkarza.

A Legia wykazała się skutecznością i już jej pierwsza groźna sytuacja zakończyła się golem. W 20 minucie po wrzutce z prawej strony pozostawiony bez opieki Bruno Meznga strzałem z 5 metrów pokonał Pawła Sochę, a dwie minuty później, tym razem po akcji i dośrodkowaniu z prawej strony podwyższył 2:0. Młodzi kielczanie szybko stracili też trzecią bramkę, a tym razem w roli egzekutora wystąpił Kamil Majkowski, który wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Dominika Lenarta.

I dopiero przy tak niekorzystnym wyniku kielczanie odważniej ruszyli do przodu, bojąc się chyba kolejnych trafień Legii. Stworzyli jeszcze przed przerwą dwie znakomite sytuacje. Najpierw ładnie uderzył z 25 metrów Lenart, ale strzał był minimalnie niecelny, a tuż przed zejściem do szatni, w 45 minucie, sam na sam z bramkarzem Legii wyszedł Jakub Bąk, lecz piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę.

W przerwie trener Legii zdjął z boiska Bruno Mezengę, Jędrzejczyka i kielczanie osiągnęli przewagę. Mieli też okazje - w 52 minucie Bąk (świetna obrona bramkarza gospodarzy), w 64 Wyrozębski (strzał minimalnie niecelny). Przewaga Korony została udokumentowana w 80 minucie, gdy Bartłomiej Strzębski po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem z 2 metrów umieścił piłkę w siatce. Kielczanie nadal atakowali, ale ostatnie słowo należało jednak do Legii. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry gospodarze wykonywali rzut rożny, doszło do sporego zamieszania, w końcu piłka trafiła do Bartosza Widejko, który strzałem z bliska ustalił wynik.

Legia Warszawa - Korona Kielce 4:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Bruno Mezenga 20 min., 2:0 Mezenga 22, 3:0 Majkowski 30 z karnego, 3:1 Strzębski 80, 4:0 Widejko 90+3.
Korona: Socha 4 - Cebula 5, Strzębski 5, Zych 4, Lenart 4 - Wyrozębski 4, M. Nowak 4, Stróżak 3, Dziubek 2 - Bąk 4, Paprocki 3
Legia: Szymski - Lisowski, Jędrzejczyk, Cichocki, Widejko - Duda, Łukasik - Majkowski, Bruno Mezenga, Starek - Efir.

Zmiany: Korona: 46' Kal 3 za Dziubka, 70' Siwek 1 za Stróżaka, 73' Duda nie klas. za Paprockiego. Legia: 46' Lisiecki za Jędrzejczyka, 46' Kopczyński za Łukasika, 46' Cabral za Mezengę, 65' Rozwandowicz za Efira, 70' Michalak za Starka, 87' Rosłoń za Dudę.

Sędziował: Marek Karkut (Mazowiecki ZPN). Widzów: 80. /SAW/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie