Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie wraca na ulice w centrum Kielc. Już w poniedziałek 18 maja restauratorzy chcą otworzyć ogródki [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Od poniedziałku 18 maja na kieleckich ulicach mogą pojawić się ogródki gastronomiczne. Przygotowania do ich otwarcia zaczęły się już w piątek, 15 maja. Restauratorzy cieszą się, choć są zaskoczeni decyzją premiera.

Zgodnie z decyzją rządu restauracje wraz z ogródkami mogą być otwierane w Polsce od 18 maja. Na kieleckim Rynku wystawiono już pierwsze meble przed restauracjami, na razie są jeszcze złożone. Część restauratorów szykuje się jednak do otwarcia ogródków już w poniedziałek.

- Nie wystawiamy jeszcze stolików, parasoli i krzeseł, ponieważ nie mamy wszystkich zgód, między innymi od wojewódzkiego konserwatora zabytków - informuje pan Michał, prowadzący restaurację na Rynku. - Decyzja rządu nas zaskoczyła, bo szykowaliśmy się na otwarcie ogródków w pierwszej kolejności, a tymczasem można je uruchamiać łącznie z restauracjami w lokalu. Chcemy ruszyć od poniedziałku, choć jest jeszcze wiele niewiadomych. W naszym ogródku może być do 25 miejsc, w ubiegłych latach było 100. Odległości między brzegami stolików ma być 2 metry, chyba że zamotujemy przesłony z pleksi to 1,5 metra. Na razie ich nie mamy, bo nie da się ich kupić z dnia na dzień.

Prowadzenie ogródka to wielka niewiadoma, bo restauratorzy nie wiedzą, kto ma pilnować zasad określonych przez rząd, choćby tej, że przy jednym stoliku mogą siedzieć osoby, które mieszkają razem. - Nie wiemy, kto ma to sprawdzać i jak weryfikować? Czy kelnerka ma każdego pytać, a jak ktoś nie udowodni, że mieszka razem to rozsadzić czy nie obsługiwać? To chyba nie jest nasza rola. Nikt nie idzie do lokalu, żeby siedzieć samotnie przy stoliku i pić piwo. Na pewno pierwsze dni będą trudne, ale najważniejsze, żeby klienci przyszli - dodaje restaurator.

Do piątku 15 maja, 36 restauratorów wystąpiło do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach o decyzję lokalizacyjną na ogródki gastronomiczne w Kielcach. Po ich otrzymaniu przedsiębiorca ubiega się jeszcze o zgodę na zajęcia pasa drogowego i od dnia jej wydania naliczana jest opłata bez względu na to, czy najemca rozłoży stoliki czy nie. Na razie wnioski złożyło 7 osób.

- Na pewno wydamy je na początku tygodnia - informuje rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło. - Spodziewamy się więcej wniosków na zajęcia pasa dopiero za około dwa tygodnie, kiedy uprawomocni się uchwała o niższych opłatach za zajęcie terenu pod ogródek.

Przypomnijmy, w czwartek radni zdecydowali się obniżyć tę stawkę do 1 grosza za metr gruntu za dzień. Zacznie ona obowiązywać 14 dni po opublikowaniu uchwały w dzienniku urzędowym województwa świętokrzyskiego, czyli prawdopodobnie w pierwszych dniach czerwca. Do tego czasu restauratorzy będą płacić złotówkę za metr kwadratowy gruntu za dzień.

Ogródki jak co roku pojawią się na Rynku, deptaku, ulicy Staszica i Warszawskiej a nowością będą na ulicy Bodzentyńskiej i Świętego Leonarda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie