[galeria_glowna]
Oczekiwanie na koncert. Jego organizatorzy: Małgorzata Wilk-Grzywna - szefowa Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, Bartłomiej Walas - wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej, Adam Jarubas - marszałek województwa świętokrzyskiego i Jacek Kowalczyk - prezes regionalnej Organizacji Turystycznej w Kielcach.
(fot. Dawid Łukasik )
Większość gwiazd przyjechała do Kielc dopiero w sobotę. Ale nie wszystkie. Wyjątek stanowiła między innymi Edyta Górniak, która w stolicy województwa świętokrzyskiego zjawiła się już w piątek. Oczywiście najpierw dopełniła swoich matczynych obowiązków. Towarzyszyła swojemu ośmioletniemu synkowi Allanowi w zakończeniu roku szkolnego.
EDYTA GÓRNIAK W TOWARZYSTWIE
W Kielcach zamieszkała w apartamencie w hotelu Qubus. W piątek wieczorem wzięła jeszcze udział w wieczornej próbie w Amfiteatrze Kadzielnia. W sobotę także nie próżnowała. Między innymi udzieliła wywiadu w jednej z kieleckich rozgłośni radiowych. Miała się tam pojawić incognito. I tak też było. Jednak kiedy opuszczała budynek radia została zdemaskowana przez grupę młodzieży. Choć zaskoczona, nie zawiodła swoich fanów i rozdała im zdjęcia ze swoim autografem.
Natomiast podczas koncertu chętnie stawała na "ściance" i dawała się fotografować. Po zakończonym Sabacie wróciła do hotelu Qubus i tam bawiła się na bankiecie w gronie swoich fanów. Była to wyjątkowa grupa, ponieważ wygrała zaproszenia na ten koncert w specjalnym konkursie zorganizowanym przez samą Edytę na Facebooku.
W Kielcach Edycie Górniak cały czas towarzyszył jej obecny partner życiowy, znany warszawski prawnik Piotr Schramm.
MENU SKUSIŁO
Także ze swoim ukochanym, Konradem Komornickim, na dzień przed Sabatem Czarownic przyjechała znana prezenterka i dziennikarka telewizyjna "Dwójki" Anna Popek. Zatrzymała się w podkieleckim hotelu Aviator, gdzie bawiła się na kolacji wraz z wiceprezesem Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, Andrzejem Czubą. Anna Popek już drugi raz wybrała ten hotel, bo twierdzi, że wyjątkowo przypadło jej do gustu menu z karty dań. Po pożegnaniu z wiceprezesem ROT dziennikarka wraz ze swoim partnerem skorzystała z hotelowego spa.
Mimo to, właśnie Qubus był hotelem, w którym mieszkała większość gwiazd. Tu także odbył się pokoncertowy bankiet. Ale nie każdy na niego dotarł. Wielką nieobecną była Maryla Rodowicz, która zaraz po koncercie wróciła do Warszawy. Sprawy zawodowe nie pozwoliły świętować także Annie Dereszowskiej i Andrzejowi Piasecznemu, prowadzącym Sabat. Szybko po koncercie oddalił się także Janusz Radek, który podkreślał, że się spieszy do swojej rodziny.
Za to zaproszenie przyjął Mariusz Ostrowski, aktor rodem z Kielc, obecnie związany z Teatrem imienia Stefana Jaracza w Łodzi. Wystąpił w finałowej piosence "Słuchaj, kiedy śpiewa lud".
SPEŁNIONE MARZENIE
- Świetnie mi się dzisiaj występowało - przyznał. - Tym bardziej, że kiedy chodziłem do liceum, a uczyłem się w położonym w pobliżu VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego, często przychodziłem na Kadzielnię, stawałem na tej scenie i marzyłem o tym, żeby kiedyś na niej wystąpić. Teraz nadarzyła się taka okazja. Moje marzenie się spełniło - żartował.
Koncert poprzedziły w sobotę wielogodzinne próby. Podczas ich trwania artyści z chęcią posilali się bigosem.
- To zawsze jest hit. Co roku bigos przygotowany przez WiR Łopuszno znika. Nawet artyści, którzy goszczą u nas kolejny raz pytają: a będzie bigos - śmieje się Jarosław Panek z Regionalnej Organizacji Turystycznej w Kielcach. - WiR przygotował też deskę wędlin, które bardzo smakowały. Ciekawe jednak, że tegoroczne gwiazdy nie miały żadnych, nietypowych życzeń. Jedynie Edyta Górniak i Maryla Rodowicz poprosiły o… chleb z masłem. Z innych próśb, jeszcze tylko Edyta Górniak chciała mieć wiatrak w garderobie.
MEDIALNA OPRAWA
Sabat Czarownic staje się ważnym wydarzeniem medialnym. Obsługiwały go trzy, niezależne ekipy telewizyjne. Pierwsza, z dziennikarką Anną Popek pracowała nad wejściami "na żywo", pokazującymi Kielce, Święto Kielc na ulicy Sienkiewicza oraz odsłaniającymi kulisy koncertu. Można je było zobaczyć w Programie Drugim Telewizji Polskiej. Druga ekipa, z kieleckiego oddziału Telewizji Polskiej przygotowywała materiał do popołudniowego wydania "Panoramy", zaś trzecia, z Mateuszem Szymkowiakiem gościła w "Pytaniu na śniadanie".
Edyta Górniak chętnie pozowała na "ściance".
(fot. Dawid Łukasik )
Nawet z grupą fotoreporterów.
(fot. Dawid Łukasik )
Piotr Schramm - partner życiowy Edyty Górniak oglądał jej występ z widowni.
(fot. Dawid Łukasik )
Mariusz Ostrowski przyznał, że spełniło się jego marzenie o występie w Amfiteatrze Kadzielnia. Na zdjęciu razem z Małgorzatą Suchodolską - właścicielką Kancelarii Doradztwa Finanowego.
(fot. Dawid Łukasik )
Po koncercie dobre humory nie opuszczały jego twórców. Na zdjęciu Leszek Kumański - reżyser i scenarzysta Sabatu oraz Michał Białousz, twórca imponującej scenografii w Amfiteatrze Kadzielnia.
(fot. Dawid Łukasik)
Dziennikarka "Dwójki" Anna Popek zatrzymała się w podkieleckim hotelu Aviator. Tu bawiła się na kolacji wraz z wiceprezesem Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, Andrzejem Czubą.
(fot. archiwum prywatne)
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?