Po roku przerwy wraca do Kielc żywa szopka. Powstaje przy parafii świętego Franciszka z Asyżu przy ulicy Warszawskiej.
Żywa szopka będzie cieszyć mieszkańców po raz jedenasty. Co roku stajenka i zagrody powstają z tego samego materiału, 100 letnich desek, które pochodzą z dachu kieleckiej katedry.
- Szopka będzie mniejsza niż w ubiegłych latach, ponieważ klasztor kapucynów, na którego terenie powstaje rozbudowuje się i nie ma miejsca na większą budowlę. Główne miejsce zajmie stajenka z panem Jezuskiem. Figurka została poświęcona przez poprzedniego papieża Benedykta XVI - mówi kielecki radny Władysław Burzawa, który buduje szopkę.
Obok stajenki stanie duża zagroda dla zwierząt podzielona na kilka części oraz klatki dla ptaków. W szopce zamieszkają kozy, owieczka, króliki. - Hitem będzie świnka wietnamska. Może uda się sprowadzić lamy, które dzieci też bardzo lubią. Wielbłąd Ludwik nie przyjedzie, pobyt w Kielcach jest dla niego zbyt stresujący. Mieszka w Lisowie i ma się tam dobrze. Będzie też mnóstwo drobiu, gołębi, kaczek czy ozdobnych kurek. Szopka została otoczona 20 świerkami darowanymi przez Leśnictwo Kielc.
Szopka będzie gotowa w wigilię i tradycyjnie zostanie otwarta po pasterce. Zwierzęta będzie można oglądać do 30 grudnia.
W budowie szopki pomaga mu dwóch bezdomnych i chłopcy z Młodzieżowego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego numer 2.
Pod czas szopki będą zbierane datki na rzecz misjonarzy pochodzących z diecezji kieleckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?