Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywe zwierzęta i zabytkowe zagrody - w Wigilię zapraszamy do żywej szopki w Kielcach

Agata KOWALCZYK
W tej stajence zamieszka boża rodzina, która w tym roku została poddana renowacji.
W tej stajence zamieszka boża rodzina, która w tym roku została poddana renowacji. Zdjęcia Aleksander Piekarski
Prawdziwy duży koń, miniaturowe kózki, osiołek, drób zamieszkają w żywej szopce w Kielcach na placu w parafii Świętego Ducha w osiedlu Na Stoku. Wielbłąd Ludwik jest także szykowany, ale jest bardzo wrażliwy na pogodę i może zostać w domu.

Kto wymyślił żywą szopkę w Kielcach?

Kto wymyślił żywą szopkę w Kielcach?

Na pomysł zorganizowania żywej szopki wpadło trzech kieleckich radnych: Jacek Nowak, Krzysztof Słoń, Władysław Burzawa. Pierwsze trzy robili wspólnie, ale następnych edycji podjął się tylko Władysław Burzawa. Przez 3 lata szopka była budowana przy katedrze, ale z powodu remontu placu musiała zmienić lokalizacje. Teraz odbywa się w różnych parafiach, które zmieniane są, co dwa lata.

To już szósta żywa szopka w Kielcach. Tym razem budowa idzie bardzo sprawnie i szybko. - Kilka firm zaoferowało nam pomoc w transporcie materiałów na żłóbek i zagrody dla zwierząt. Woziliśmy je tylko dwa dni, a nie cztery, jak w poprzednich latach - informuje Władysław Burzawa, kielecki radny, organizator szopki. - Sama budowa też idzie szybko, ponieważ zatrudniamy tą samą ekipę i dwóch bezdomnych.

STARE DREWNO

Drewno, z którego powstają zagrody i żłóbek ma ponad 100 lat. Pochodzi z kieleckiej katedry. To stare elementy dachu, które w tej roli dłużej nie mogły służyć, ale na klatki i żłobek się nadają. Do zbicia desek w większe elementy użyto 80 kilogramów gwoździ.
W tym roku figury bożej rodziny zostały poddane renowacji. Mają już 6 lat, stoją na dworze, w różnej pogodzie, więc miejscami odeszła farba. - Ale w tym roku postacie będą jak nowe - zapewnia Władysław Burzawa.

PO PASTERCE

W wigilię rano do szopki zostaną przywiezione zwierzęta. W ubiegłym roku było ich 70. - Nie wszystkie gatunki dobrze znoszą silny mróz, albo wilgoć, więc niektóre okazy przywieziemy, zależnie od pogody. Na pewno po raz pierwszy będzie duży koń oraz stado kóz angielskich, należące kiedyś do znanej kompozytorki Katarzyny Gertner. Będzie osiołek, kucyki, owce duże i miniaturki, króliki oraz ozdobny drób. Wielbłąd "Ludwik" jest gotowy do transportu, a w piątek zdecydujemy czy trafi do szopki. Źle znosi wilgoć - informuje.

Śmieszne historie

Śmieszne historie

Co roku w szopce zdarzają się niecodzienne albo wesołe historie.

3 lata temu w szopce doszło dwukrotnie do narodzin aż 4 kóz. Właściciel, które je przekazał wybrał specjalnie najszczuplejsze okazy, aby mieć pewność, że nie są w ciąży. Były.

Kilka lat temu szopkę odwiedziła 80 - letnia pani w zapasce z Bodzentyna. Powiedziała, że widziała w życiu wiele zwierząt, ale wielbłąda i słonia jeszcze nie, a słyszała, że tu takie pokazują. Wielbłąd był ale słoń tylko w… postaci Krzysztofa Słonia.
Jeszcze, gdy szopka była przed katedrą, strażnicy miejscy zauważyli na świeżym śniegu ślady męskich butów. Prowadziły one do żłóbka i nie wracały. Poszli tropem i znaleźli w żłóbku śpiącego mężczyznę, mocno nietrzeźwego. Wracał z zabawy sylwestrowej.

Po pasterce do szopki zostanie przeniesiona figurka Jezuska, poświęcona przez papieża Benedykta XVI. Od 5 lat do szopki kupowana jest nowa figurka i radny Władysław Burzawa wraz z kilkoma osobami wiezie ją do Watykanu na poświęcenie przez papieża. - Papież już nas poznaje. W tym roku kielczan spotkał niezwykły zaszczyt, ponieważ Ojciec Święty w swoim krótkim oficjalnym przemówieniu do Polaków, serdecznie powitał i wymienił tylko naszą delegację. A w auli było kilkadziesiąt pielgrzymek z całej Polski - informuje Władysław Burzawa. W rozmowie z Benedyktem XVI prosiłem o pobłogosławienie Dzieciątka Jezus, oraz o modlitwę za Kielce oraz region Świętego Krzyża.

SĄ POMOCNICY

Budowa szopki kosztuje. Zwierzęta trzeba karmić i sprzątać ich zagrody. Pilnie poszukiwano sponsorów. - Nie dostaliśmy ani złotówki, ale mamy pomoc w naturze. Wzorek Bus, Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami i Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zapewnili transport. Nadleśnictwo Kielce przekazało choinki. Uczniowie ze szkoły w Kajetanowie i szkoły katolickiej w Kielcach zrobili ozdoby na drzewka. Gospodarz spod Kielc obiecał przywieść siano dla zwierząt. Powiedział, że chce mieć udział w takim przedsięwzięciu. Parafianie z Tarczka jak co roku zapewnili paszę dla zwierząt - informuje Władysław Burzawa.

Przed wejściem do szopki, jak co roku stanie skarbonka, a organizatorzy proszą, aby każda wchodząca osoba wrzuciła grosik. Chcą wiedzieć, ilu było odwiedzających. Pieniądze zostaną przekazane na prowadzenie polskiej misji w Afryce. W ubiegłym roku zebrano 8 tysięcy złotych, które wydano na operację chorej dziewczynki Gabrieli z Kamerunu. Dzięki operacji sfinansowanej przez nas dziecko może chodzić.

Żywa szopka będzie otwarta 24 grudnia, po pasterce. Zwierzęta będzie można oglądać przez 5 dni, do 29 grudnia w godzinach 8 - 19.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie