Kamienna Brody - Łysica Bodzentyn 2:2 (2:1)
Bramki: Artur Kidoń, Konrad Wójtowicz - Kamil Garbacz, Szymon Michta.
Kamienna: Bidziński - Jagieła, Gruszka, Skwarliński, Kozera - Gajewski, Gruszczyński, Wójtowicz, Kiljański, Szymański, Kidoń oraz Dwojak, Kania, Boguś, Kijanka, Zięba, Woźniak.
Łysica: Boszczyk - Mech, Szymoniak, Pawłowski, Płusa - Mularczyk, Rola, Chrzanowski, Garbacz - Michta, Anduła oraz Ryba, Dulęba, Grzegorski.
- W końcu jestem zadowolony z gry, szczególnie z nowych zawodników i z Artura Kidonia. Dobrze wypadliśmy na tle trzecioligowca - powiedział Adrian Sobczyński, trener Kamiennej.
- Pierwsza połowa była słabsza w naszym wykonaniu. Po przerwie widać było złość sportową u chłopaków. Mieliśmy miażdżącą przewagę. Niestety zabrakło nam skuteczności - powiedział Piotr Dejworek, trener Łysicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?