W plenerach rzeźbiarskich od dwóch lat biorą udział studenci sztuki z Rzeszowa.
- Nasi studenci już drugi rok z rzędu uczestniczą w plenerze rzeźbiarskim na zaproszenie gminy Ożarów - mówi Jerzy Kierski, dziekan wydziału sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. - Początki naszej współpracy są związane z osobą pana Józefa Dąbrowskiego z Janikowa. Pan Józef kończył studia na moim wydziale. Z rozmów z nim zrodził się wspólny pomysł, żebyśmy tutaj zagościli i przyozdobili okolicę pracami naszych studentów.
Ozdobią zakątki gminy Ożarów
W tym roku do Nowego przyjechało dziesięć osób. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu tutaj - mówi dziekan. - Studenci chwalą sobie gościnność i wspaniałą kuchnię. Warunki bytowe bardzo im odpowiadają. No i są szczęśliwi, że mogą tutaj rzeźbić w kamieniu.
Rzeźby przygotowane przez uczestników pleneru tradycyjnie już ozdobią ciekawe zakątki gminy Ożarów. Opiekunem grupy był Krzysztof Woźniak.
- Rzeźby, które możemy tutaj oglądać, to realizacja wcześniejszych projektów powstałych w pracowniach. Najpierw studenci opracowują pomysł a następnie, podczas pleneru, przekuwają w kamień. W ciągu roku pracujemy głównie w glinie i przede wszystkim teoretycznie. Podczas zajęć zajmujemy się zależnością form w stosunku do siebie, natomiast tutaj utrwalamy to, czego się nauczyliśmy. Ogromnie ważny jest też kontakt z materiałem. Każdy materiał ma swoją specyfikę, inaczej wyglądają bryły w drewnie, inaczej w glinie a inaczej w kamieniu. Plener traktujemy jako kontynuację tego, co robimy w ciągu całego roku.
Malarze z całej Polski
Równocześnie z plenerem rzeźbiarskim trwał w Nowem tygodniowy dziewiętnasty już Ogólnopolski Plener Malarski, w którym uczestniczyli uznani malarze z całego kraju.
- Przyjeżdżam tu już od kilku lat, zawsze z wielką ochotą - mówi Teresa Pietras z Góry Kalwarii. - Kocham to miejsce, kocham tych ludzi, czekam cały rok, żeby się z nimi spotkać. Nieważna pogoda, czy jest dużo deszczu, czy świeci słońce, ważni są ludzie i to z ich powodu jestem w Nowem.
Dobrym duchem plenerów jest Marian Sus, dyrektor Ożarowskiego Ośrodka Kultury, który stwarza, jak zapewniają plenerowicze, niepowtarzalną atmosferę. Na organizację nie narzeka nikt, przeciwnie, wszyscy chwalą.
- Mimo, że prawie cały czas lał deszcz, atmosfera była fantastyczna - przyznaje Jan Drewicz z Góry Kalwarii. - W takich warunkach chce się tworzyć. Podczas tegorocznego pleneru powstało bardzo dużo prac.
- Zadziałała wyobraźnia - dodaje Nela Neli z Katowic. - Przez deszcz byliśmy jakby uwięzieni w domu, więc tworzyliśmy. Organizatorzy zapewnili nam idealne warunki.
Każdy z plenerowiczów podkreślał też walory znakomitej kuchni pani Haliny Sawickiej, która wspólnie z mężem Czesławem prowadzi gospodarstwo agroturystyczne "Sielska Dolina".
Plenery dobiegły końca, artyści zapowiedzieli swój udział w kolejnych, a gmina Ożarów znów zyskała bogatą dokumentację w postaci obrazów oraz piękne kamienne rzeźby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?