Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły w gminie Klimontów zostaną?

/GOP/
Władze Klimontowa zaskarżyły decyzję wojewody o uchyleniu uchwały Rady Gminy w sprawie likwidacji szkół.

Skarga na decyzję wojewody została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Przypomnijmy: wojewoda w postępowaniu nadzorczym uchyliła uchwały podjęte 31 marca przez Radę Gminy w Klimontowie w sprawie likwidacji szkół w Nawodzicach i Ossolinie, uzasadniając to brakiem konsultacji ze związkami zawodowymi.

Gmina tłumaczy swoją decyzję względami ekonomicznymi - tym, że subwencja oświatowa jest zbyt niska, w związku z czym samorząd musi dopłacać do utrzymania szkół z własnej kasy. Jak informują władze Klimontowa, do utrzymania podstawówki w Ossolinie samorząd dołożył w ubiegłym roku 270 tysięcy złotych, zaś do szkoły w Nawodzicach - 200 tysięcy.
Rodzice sprzeciwili się likwidacji, pod protestem podpisało się pół tysiąca osób. Zamiar likwidacji negatywnie zaopiniował kurator oświaty.

Z wnioskiem o rozważenie możliwości uchylenia uchwały Rady Gminy zwrócił się do wojewody jeden z mieszkańców. Jak podkreśla, w trakcie prac nad uchwałą popełnionych zostało kilka błędów. To nie tylko, jak pisał, niedopełnienie wynikającego z ustawy z 23 maja 1991 roku o związkach zawodowych oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1993 roku obowiązku uzyskania opinii związkowców, ale także brak uzasadnienia uchwały i brak konsultacji społecznych.

Zarzutów kierowanych przez mieszkańców jest więcej. Ich zdaniem, wójt nie przedstawił rzetelnych skutków finansowych uchwały, na kwotę 200 tysięcy złotych, jaką podaje, składają się także wydatki, które zgodnie z prawem leżą po stronie gminy. Rodzice poddają także w wątpliwość możliwość kontynuowania nauki przez ich dzieci w szkole podstawowej w Klimontowie. Placówka ta od września miałaby się stać jedyną podstawówką na terenie gminy prowadzoną przez samorząd.

Gmina skorzystała z prawa zaskarżenia decyzji wojewody w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Rada Gminy podkreśliła w skardze, że zachowała wszelkie obowiązujące procedury, a Związek Nauczycielstwa Polskiego, który jest jedynym związkiem zawodowym działającym na terenie gminy, o planowanej likwidacji szkół został powiadomiony i zajął stanowisko.

- Wcześniejsze uchwały w sprawie likwidacji szkół podejmowaliśmy na takiej samej zasadzie jak obecnie. Brałem udział w rozmowach z przedstawicielami związków zawodowych - podkreśla zastępca wójta Adam Przybylski.

Wójt zapewnia, że szkoły nadal będą funkcjonować. W Ossolinie i Nawodzicach powołane zostały już stowarzyszenia, które od września mają prowadzić placówki.
- Mamy już podobne doświadczenia, chociażby z Goźlic. Wiemy, że szkoły stowarzyszeniowe dobrze funkcjonują - zaznacza Adam Przybylski.

Jakie mogą być konsekwencje skargi Rady Gminy?
- Zaskarżenie decyzji wojewody jest równoznaczne z tym, że nasza uchwała o likwidacji obowiązuje - mówi zastępca wójta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie