Twoje drobne wyrzeczenie pomoże wielu potrzebującym

Wzorem lat ubiegłych do dzieci w diecezji kieleckiej trafią kartonowe skarbonki na Jałmużnę Wielkopostną, do których dzieciaki będą mogły wrzucać pieniądze zaoszczędzone na swoich przyjemnościach w okresie Wielkiego Postu. Caritas Polska przygotowała na ten rok 5 mln skarbonek na całą Polskę, z czego 42 tysiące trafi do diecezji kieleckiej. Natomiast 30 tysięcy skarbonek zamówiła Caritas diecezji sandomierskiej - jak nas poinformował ksiądz Bogdan Pitucha, dyrektor Caritas diecezji sandomierskiej. Diecezja radomska prowadzi własną akcję Jałmużny Wielkopostnej.

PRZEZ DZIECI DO RODZIN

Skarbonki są rozprowadzane w parafiach oraz przez katechetów w szkołach. - Chcemy trafić poprzez parafie do dzieci, a przez dzieci do rodzin. Zdajemy sobie sprawę, że wpływy z tych skarbonek są niewielkie, rzędu kilku - kilkunastu złotych, bo zwykle dzieciaki przeznaczają na Jałmużnę Wielkopostną swoje kieszonkowe, ale liczy się idea kształtowania wyrzeczenia się i otwarcia na innych. To ważny element nauki o miłosierdziu - mówi ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas Kieleckiej.

Jałmużna Wielkopostna zostanie zakończona w Niedzielę Miłosierdzia Bożego (pierwsza niedziela po Wielkanocy, w tym roku NMB przypada 11 kwietnia). Dzieci mogą przynieść wtedy skarbonki do swoich kościołów parafialnych. Wpływy z nich pozostaną do dyspozycji parafialnych zespołów Caritas. Mogą być rozdysponowane przez parafię na pomoc chorym dzieciom i dorosłym, dożywianie dzieci w szkole, ewentualnie inne potrzeby wiernych w danej parafii.

CHCEMY POMAGAĆ

Mieszkańcy naszego regionu chętnie włączają się w akcje niesienia pomocy potrzebującym. Na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi na Haiti zebrano w diecezji kieleckiej ponad 350 tysięcy złotych. W akcji Szlachetna Paczka zorganizowanej przez Stowarzyszenie Wiosna blisko 600 rodzin z województwa świętokrzyskiego otrzymało pomoc na święta Bożego Narodzenia, w tym aż 42 rodziny z Bodzentyna.

- W poprzedniej edycji Szlachetnej Paczki pomogliśmy 34 rodzinom, teraz potrzebujących było więcej. Ponad 20 rodzin wspomogli mieszkańcy gminy Bodzentyn i Kielc, kilkanaście rodzin uzyskało pomoc od darczyńców z Krakowa i Warszawy - powiedział nam ksiądz Marek Blady z parafii Św. Stanisława w Bodzentynie.

W ubiegłym roku z tytułu 1 procenta wpłynęło do Caritas Kieleckiej ponad 500 tysięcy złotych. W tym roku pieniądze z tytułu 1 procenta Caritas Kielecka przeznaczy na budowę pierwszego w Kielcach stacjonarnego hospicjum dla chorych terminalnie.

DLACZEGO WARTO?

Danuta Kossak, doktor psychologii tłumaczy, że warto pomagać, bo to nie tylko przekłada się na konkretne wsparcie drugiej osoby, ale przyczynia się do budowania pozytywnego obrazu nas samych.

- Jeżeli udzielamy komuś wsparcia dajemy mu sygnał, że nie jest sam, ma na kogo liczyć. Jednocześnie stajemy się odpowiedzialni za drugiego człowieka, budujemy świadome społeczeństwo obywatelskie. Oczywiście trzeba pomagać mądrze. Nie jestem za dawaniem jałmużny żebrzącym na ulicy, bo jeśli damy pieniądze osobie uzależnionej, pomożemy tylko jej uzależnieniu, żebrzące dzieci są często wykorzystywane przez dorosłych do łatwego zarabiania pieniędzy. Najlepiej pomagać sprawdzonym osobom, instytucjom, o których wiemy, że wykorzystają te pieniądze na prawdziwe potrzeby.