Ostrowieccy hutnicy obchodzili swoje święto

Ostrowieccy hutnicy spotkali się w Pałacyku Tarnowskich na swoim dorocznym święcie. Spotkanie rozpoczęło się od części naukowej - prezes Izby Przemysłowo-Handlowej, doktor Romuald Talarek mówił o sytuacji w hutnictwie.

Uczestniczący w spotkaniu dyrektor generalny Celsy Huty Ostrowiec Pere Petit powiedział, że po zakończeniu olbrzymich inwestycji w firmie, w tym uruchomieniu nowej walcowni, poprawi się kondycja hiszpańskiego koncernu.

- Ponieważ patronem hutników jest święty Florian, zawsze w maju staramy się obchodzić swoje święto - mówi Jerzy Florys, prezes Stowarzyszenia Inżynierów Techników Przemysłu Hutniczego, które wspólnie z Celsą zorganizowało Dzień Hutnika. - Tradycje zaczerpnęliśmy z Akademii Górniczo-Hutniczej.

DZIESIĘCIU PRZY KOWADLE

Dużym zainteresowaniem cieszyło się tradycyjne przekucie, czyli przyjęcie młodych do grona kadry. Dziesięciu adeptów zawodu, głównie walcowników, przekuło na kowadle żelazny medal i było pasowanych na hutników. - Dzisiejsza uroczystość pasowania na hutnika ma dla mnie duże znaczenie, bo pochodzę z Ostrowca. Mój dziadek ze strony matki, Zygmunt Pożoga był hutnikiem zatrudnionym w narzędziowni starego zakładu - opowiadał jeden z młodych hutników, Paweł Litwin. - Pracuję na wydziale walcowni średniej od kwietnia ubiegłego roku. Jestem absolwentem Wydziału Przeróbki Plastycznej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Chcę związać swoją przyszłość z hutą.

ŚLADAMI OJCA I DZIADKA

Grzegorz Pastuszka, który też był pasowany, również pochodzi z rodziny o sporych tradycjach hutniczych. Jego tata i dziadek pracowali na walcowni małej. Teraz on jest zatrudniony w hucie. To już trzecie pokolenie.

Najbardziej oczekiwaną częścią była tradycyjna karczma piwna. Do późnych godzin nocnych wszyscy opowiadali dowcipy, pili piwo, uczestniczyli w najróżniejszych konkursach i bawili się jak przystało na hutników. Nad dyscypliną czuwało nieomylne prezydium.

ŚWIĘTOWALI ZWIĄZKOWCY

Z okazji Dnia Hutnika również Związek Zawodowy Kadra przy Celsie Hucie Ostrowiec zorganizował piknik integracyjny. - Pamiętamy o naszym święcie, chcemy uczcić ciężką pracę hutnika w tym jednym dniu w roku - powiedział przewodniczący Związku Kadra Tadeusz Dąbrowski.

W rozegranym konkursie strzeleckim zwyciężyli - wśród pań Kadry: Izabela Pilecka, Mirosława Sarek i Agnieszka Majewska, wśród mężczyzn: Jarosław Nowak, Michał Domagała i Dariusz Józefiak. W konkursie o Puchar Dyrektora Generalnego Celsy wygrał Jerzy Błachut, drugie miejsce zajęli Dorota Kapusta i Dorota Pszonak. Na nagrodę fair play zasłużył Lesław Majewski. Wprawdzie zdobył najwięcej punktów, ale zrezygnował z pucharu, bo od wielu lat jest myśliwym i zawodowo zajmuje się strzelaniem.
Na parkingach obok Galerii Ostrowiec hutnicy rozegrali konkurs jazdy sprawnościowej. Wśród pań wygrała Magda Zawadzka, wśród mężczyzn - Kamil Kołacz. Najlepszymi kierowcami wśród członków Związku Kadra okazali się Andrzej Przygoda i Krzysztof Krawczyk.