Korona Kielce przegrała z Widzewem Łódź
Widzew Łódź - Korona Kielce 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Imad Rondić 45+2, 2:0 Fran Alvarez 56, 2:1 Jewgienij Szykawka 75, 3:1 Antoni Klimek 86.
Korona: Dziekoński - Zator, Kwiecień, Trojak, Pięczek - Podgórski (58. Konstantyn), Remacle, Hofmeister, Błanik (72. Forsell) - Dalmau (58. Trejo), Szykawka (90. Bąk).
Widzew: Gikiewicz - Kastrati (82. Silva), Żyro, Szota, Cigaņiks - Nunes (90. Terpiłowski), Alvarez (82. Kun), Hanousek, Klimek - Rondić (72. Sanchez), Pawłowski (82. Kerk).
Sędziował: Krzysztof Jakubik z Siedlec.
Widzów: 17 126.
Żółte kartki: Sanchez (Widzew), Hofmeister (Korona).
Korona miała w tym meczu duże wsparcie z trybun - na spotkanie do Łodzi pojechało ponad 700 kibiców.
W kieleckim zespole w miejsce Piotra Malarczyka, który miał ostatnio problemy zdrowotne, występuje Bartosz Kwiecień. Nie ma też Nono, który zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i czeka go kilka miesięcy przerwy w treningach. W kadrze Korony znalazł się natomiast były reprezentant Finlandii Petteri Forsell, znany ze swoich atomowych strzałów z dystansu i świetnie wykonywanych rzutów wolnych. To transfer "last minute", przeprowadzony przez kielecki klub po kontuzji Nono.
Koronę prowadził w tym meczu drugi trener Grzegorz Opaliński, ponieważ Kamil Kuzera ze względu na żółte kartki mecz oglądał z trybun.
Mecz zaczął się od ataków Widzewa. W 3 minucie Marek Hanousek otrzymał dobre podanie z narożnika boiska, jednak jego strzał głową był niecelny. W 14 minucie Antoni Klimek uderzył z ostrego kąta, ale świetnie interweniował Xavier Dziekoński.
W 31 minucie Korona miała znakomita okazję do zdobycia bramki. Najpierw jeden z zawodników Widzewa wpadł w Yoava Hofmeistera, po chwili drugi ostro wszedł w Adriana Dalmau. W końcu po strzale Bartosza Kwietnia piłka trafiła w poprzeczkę bramki Rafała Gikiewicza. Po chwili była analiza VAR, czy przypadkiem kieleckiej drużynie nie należał się rzut karny. Ale ostatecznie sędzia kazał wznowić grę.
W 43 minucie z powietrza uderzył Bartłomiej Pawłowski, piłka minimalnie przeszła obok słupka.
W 45+2 minucie Korona straciła bramkę. Fran Alvarez wpadł w pole karne Korony, jego dośrodkowania nie zablokował Yoav Hofmeister. Piłka trafiła do Imada Rondicia, który uprzedził Bartosza Kwietnia, i strzałem z kilku metrów umieścił futbolówkę w bramce.
To był jedyny celny strzał w pierwszej połowie, zapewnił Widzewowi prowadzenie 1:0.
-Szkoda tej bramki "do szatni". Boli takie trafienie, bo w końcówce zabrakło koncentracji. Po przerwie musimy zagrać bardziej odważnie i z większą konsekwencją, a wierzę, że będzie dobrze - mówił w przerwie Xavier Dziekoński w rozmowie dla Canal Plus.
Drugą połowę Korona zaczęła w tym samym składzie. W 47 minucie była bliska wyrównania. Po centrze Dawida Błanika z rzutu rożnego główkował Bartosz Kwiecień, ale po jego strzale świetną interwencją popisał się Rafał Gikiewicz. W dwóch kolejnych minutach strzelali Adrian Dalmau i Martin Remacle, ale ich uderzenia były niecelne.
W 56 minucie Widzew prowadził już 2:0. Fran Alvarez bezpośrednim strzałem z rzutem wolnego, z ostrego kąta, zaskoczył Xaviera Dziekońskiego. Piłka minęła kilku zawodników Korony i wpadła do siatki.
W 72 minucie na boisko wszedł Petteri Forsell. Jednak to nie były reprezentant Finlandii wystąpił w roli głównej, a wprowadzony kilka minut wcześniej Jakub Konstantyn.
W 75 minucie Jakub Konstantyn popisał się indywidualną akcją lewym skrzydłem, minął zawodnika Widzewa, wyłożył piłkę do Jewgienija Szykawki, który mocnym strzałem z kilku metrów zdobył bramkę. A więc kontaktowe trafienie Korony.
Korona atakowała, żeby zdobyć wyrównującą bramkę, a...trzecie trafienie zapisał na swoim koncie Widzew.
W 86 minucie Antoni Klimek zdecydował się na strzał zza pola karnego, z ostrego kąta, piłka wpadła w długi róg. Xavier Dziekoński wyciągnął się jak struna, ale nie był w stanie obronić tego uderzenia.
Wynik nie uległ zmianie. Korona przegrała kolejny mecz i jej sytuacja w tabeli jest bardzo trudna. Podopieczni Kamila Kuzery są już na miejscu spadkowym.
xxx
Tak zapowiadaliśmy mecz Widzew Łódź - Korona Kielce
Podopieczni Kamila Kuzery zajmują 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów - tyle samo punktów ma Puszcza Niepołomice, która zajmuje 16. pozycję. Podopieczni trenera Daniela Myśliwca zajmują 10. pozycję w tabeli z 32 oczkami na koncie.
W meczu z Widzewem Łódź Korona wystąpi osłabiona. Nie zagrają Nono, Mariusz Fornalczyk, Marius Briceag, Dalibor Takać, Miłosz Strzeboński. Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Malarczyka. Nie zagra jeszcze Jakub Łukowski. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą już Marcus Godinho i Danny Trejo. Przypomnijmy, że nowym zawodnikiem Korony został ponownie Petteri Forsell, który reprezentował już jej barwy w spadkowym sezonie 2019/20. Były reprezentant Finlandii został ściągnięty awaryjnie ze względu na kontuzję Nono, którego czeka operacja kolana.
- Po Widzewie widać pewność siebie i odwagę w grze. Wyniki u siebie budują. My natomiast jednogłośnie powiedzieliśmy, że chcemy pozostać w tej lidze i o to będziemy walczyć
- powiedział trener Korony Kamil Kuzera.
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by przełamać się i sięgnąć po zwycięstwo w Łodzi! Bądźcie z nami, bo potrzebujemy Waszego wsparcia- powiedział Yoav Hofmeister, pomocnik Korony. W kieleckim zespole jest duża mobilizacja przed pojedynkiem z Widzewem. Podobnie jest wśród kibiców. Na wyjazd zapisało się 745 kibiców Korony.
Bilans ostatnich pięciu meczów pomiędzy Koroną a Widzewem
22.09.2023: Korona - Widzew (1:1)
27.05.2023: Widzew - Korona (0:3)
12.11.2022: Korona - Widzew (0:1)
26.04.2022: Widzew - Korona (1:2)
15.10.2021: Korona - Widzew (0:1)
Początek spotkania Widzew Łódź - Korona Kielce w poniedziałek, 1 kwietnia o godzinie 17:30. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Online. Relacja live na echodnia.eu.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?