Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekord! Zawodnicy Vive Targi rzucili 51 bramek!

Paweł KOTWICA
Mateusz Zaremba rzucił 5 bramek.
Mateusz Zaremba rzucił 5 bramek. Sławomir Stachura
Jeszcze nigdy w historii ligowych występów kieleccy szczypiorniści nie przekroczyli granicy 50 rzuconych bramek. W czwartek lider PGNiG Superligi w meczu rozgrywanym awansem, zdemolował ostatni zespół w tabeli, GSPR Gorzów Wielkopolski 51:29.

[galeria_glowna]
Tak relacjonowaliśmy mecz Vive Targi Kielce - GSPR Gorzów na żywo

Vive Targi Kielce - GSPR Gorzów Wlkp. 51:29 (24:16)

Vive Targi Kielce: Kotliński (8), Cleverly (8) - Nat 8 - Knudsen 5, Podsiadło 1 - Rosiński 1, Zorman 2 - Zaremba 5, Jurasik 6 (2) - Dżomba 4 (1), Kuchczyński 9 - Stojković 8 (2), Grabarczyk, Żółtak 2.

GSPR: Zwiers (3), Wasilek (1), Kiepulski (5) - Stupiński 1, Krzyżanowski 3, M. Przybylski 6, Kliszczyk, Starzyński 5 (1), Śramkiewicz 3, Ruszkiewicz 1, J. Tomczak 3, Bosy 6, Serpina 1.

Karne. Vive Targi Kielce: 8/5 (rzut Dżomby obronił Wasilek, jeden rzut Stojkovicia obronił Zwiers, drugi trafił w słupek). GSPR: 4/3 (Cleverly obronił rzut Przybylskiego).

Kary. Vive Targi Kielce: 6 minut (Grabarczyk, Żółtak, Nat po 2). GSPR: 8 minut (Krzyżanowski 6 - czerwona kartka 60 min, Bosy 2).

Sędziowali: G. Schiwon, G. Toczyński (Zabrze).

Widzów: 2900.

Przebieg: 5:0, 5:1, 7:1, 7:2, 8:2, 8:3, 10:3, 10:4, 11:4, 11:5, 12:5, 12:6, 13:6, 13:9, 14:9, 14:10, 17:10, 17:11, 21:11, 21:12, 22:12, 22:13, 23:13, 23:14, 24:14, 24:16 - 24:17, 25:17, 25:18, 27:18, 27:19, 29:19, 29:20, 38:20, 38:21, 41:21, 41:22, 44:22, 44:23, 45:23, 45:24, 47:24, 47:26, 48:26, 48:28, 50:28, 50:29, 51:29.

Do przerwy kielczanie wyrównali rekord bramek zdobytych w pierwszej połowie tego sezonu (tyle samo rzucili w Kielcach ze Stalą Mielec), mieli tylko osiem nieskutecznych rzutów i jedynie dwa błędy techniczne. Po przerwie nie zwolnili tempa i uparcie dążyli do przekroczenia granicy 50 bramek, co nie zdarzyło im się jeszcze nigdy w historii ligowych występów. Udało się! Autorem 40. trafienia (skrzynka piwa dla kolegów), jak i 50. (jeszcze nie ustalony fant) był Witalij Nat. W drugiej połowie kielczanie aż 15 bramek zdobyli z kontrataków.

Mecz fatalnie skończył się dla byłego zawodnika kieleckiej drużyny Filipa Kliszczyka, który już w 10 minucie musiał opuścić boisko. Najprawdopodobniej uszkodził więzadła w kolanie.

W niedzielę o godzinie 18.30 Vive Targi Kielce zagra ostatni mecz grupowy Ligi Mistrzów, podejmując niemiecki THW Kiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie