PGNiG Superliga

Tylko jeden Gladiator - nagroda PGNiG Superligi za sezon 2020/21, trafił do drużyny mistrza Polski, Łomża Vive Kielce. Zawodnicy i trenerzy innych klubów za najlepszego obrotowego uznali Artioma Karalioka.

Andreas Wolff, Nicolas Tournat, Alex Dujszebajew, Daniel Dujszebajew i trener Talant Dujszebajew przedłużyli kontrakty z Łomża Vive Kielce. Poinformowano o tym w niedzielę wieczorem.

W ostatnim meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych w sezonie 2020/21, Łomża Vive Kielce po rzutach karnych wygrało z Orlenem Wisłą Płock. Kielczanie już wcześniej zapewnili sobie 18. w historii i 10. z rzędu tytuł mistrza Polski.

Niedzielnym meczem z Orlenem Wisłą Płock kończą sezon piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce, którzy w środę zapewnili sobie 18. w historii klubu i 10. z rzędu mistrzostwo Polski. Początek meczu o 12, transmisja na TVP Sport.

Niedzielną Świętą Wojnę, mecz Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock (godzina 12), kończąca sezon 2020/21 w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych, będzie można obejrzeć w TVP Sport, również na telebimie, który organizatorzy ustawią przed Halą Legionów.

W niedzielnym, ostatnim w tym sezonie meczu z Orlenem Wisłą Płock (godzina 12) jako pierwszy szkoleniowiec drużynę piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce poprowadzi trener przygotowania fizycznego, Krzysztof Paluch. Będzie to dla niego debiut w tej roli.

- Mecz w Mielcu trzeba jak najbardziej zaliczyć na plus, przecież jesteśmy mistrzami Polski! To mój pierwszy tytuł, ale czas na radość będzie później - mówił Sebastian Kaczor, piłkarz ręczny Łomża Vive Kielce, po wygranym w środę 33:24 w Mielcu meczu z miejscową Stalą. Wygrana zapewniła kielczanom 18. w historii tytuł mistrza Polski. Cała wypowiedź w materiale video.

Piłkarze ręczni Łomża Vive Kielce wygrali w środę w Mielcu ze Stalą 33:24 i zapewnili sobie 18. w historii klubu mistrzostwo Polski. - Nasza drużyna nie zagrała na poziomie, jaki pokazaliśmy choćby w Kaliszu w finale Pucharu Polski. Zabrakło nam energii, agresywności w obronie, a gdy dodamy do tego interwencje bramkarza rywali, wynik długo był na styku. Druga połowa udowodniła jednak, że jesteśmy lepszym zespołem - mówił Krzysztof Lijewski, który w Mielcu zastępował Talanta Dujszebajewa w roli pierwszego trenera zespołu. Cała wypowiedź w materiale video.

W meczu przedostatniej kolejki PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Stal Mielec przegrała z Łomża Vive Kielce. Kielczanie na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek zapewnili sobie 18. w historii mistrzostwo Polski.

Jeden punkt w środowym, wyjazdowym meczu ze Stalą Mielec wystarczy piłkarzom ręcznym Łomża Vive Kielce, aby zapewnić sobie 18. w historii klubu i 10. z rzędu tytuł mistrza Polski. Ale nikt nie nastawia się tylko na wykonanie planu minimum, kielczanie jadą do Mielca po pełną pulę. Początek spotkania o godzinie 19, transmisja na internetowej platformie emocje.tv.

Na mecz ostatniej kolejki PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock 6 czerwca do Kielc będzie mogła przyjechać setka kibiców Nafciarzy. Klub z Płocka właśnie rozpoczął zapisy na bilety.

- Liga się jeszcze nie skończyła, pozostały nam dwa mecze do rozegrania. Poczekajmy jeszcze i nie świętujmy, bo tego medalu nie mamy. Stąpajmy obiema nogami po ziemi i przygotujmy się pod kolejnych przeciwników - powiedział po wygranej z Azotami Puławy grający drugi trener Łomża Vive Kielce, Krzysztof Lijewski.

- Azoty nie miały nic do stracenia i grali na luzie po wysokiej porażce z Wisłą. Michał Jurecki to silny zawodnik, trudno go zatrzymać, ale cieszę się że mi się to raz udało. (...) Nie wyobrażamy sobie porażki w Mielcu i nie zakładamy innego scenariusza niż wygrana - powiedział po wygranym 30:29 meczu z Azotami Puławy zawodnik Łomża Vive Kielce, Michał Olejniczak.

- Przed meczem były pozytywne emocje, ale jak tu wszedłem, to czułem się trochę jak na treningu, bo bez kibiców to już nie to samo, przez wiele lat wspólnie z nimi tworzyliśmy tutaj historię. Szkoda, że ich zabrakło. (...) Odejście z Kielc to tak naprawdę nie była moja decyzja, ja chciałem tu zostać. Chciałem dostać dwuletni kontrakt, ale zaoferowano mi roczny ze względu na odmłodzenie zespołu. I ok, tyle - powiedział po meczu z Łomża Vive Kielce zawodnik pokonanej drużyny, Azotów Puławy, Michał Jurecki.

- Łomża Vive Kielce jest bardziej doświadczoną drużyną. Bardzo się cieszę z podejścia moich zawodników, bo bardzo nas bolała porażka z Wisłą w domu. Dostaliśmy bardzo mocnego "plaskacza" w twarz i dzisiaj chcieliśmy się pokazać ze zdecydowanie lepszej strony i myślę, że nam się to udało, ale jeszcze brakuje nam do tego, by ograć Kielce w Kielcach - powiedział po przegranym 29:30 meczu z Łomża Vive Kielce trener Azotów Puławy, Robert Lis.

Sporych emocji dostarczył czwartkowy mecz PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce - AZoty Puławy. Lider wygrał z trzecią drużyną w tabeli 30:29 i do obrony mistrzowskiego tytułu wystarczy mu zdobycie jednego punktu w dwóch pozostających do rozegrania spotkaniach - wyjazdowym ze Stalą Mielec 2 czerwca i domowym z Orlenem Wisłą Płock 6 czerwca. Zobaczcie skrót z meczu kielczan z puławianami.