Prace remontowe w rudnikiem centrum wikliniarstwa dobiegają końca. Inwestycja warta ponad 1.350.000 złotych staje się chlubą wikliniarskiego zagłębia. Otwarcie na początku przyszłego roku.
Rudnik nad Sanem od dawna miał aspiracje do uznawania go za stolicę polskiego wikliniarstwa. Miało w tym pomóc powstanie centrum wikliniarstwa, czyli miejsca, gdzie spotka się z sobą wiklina użytkowa i artystyczna. Kilkakrotne próby pozyskania pieniędzy spoza budżetu gminy nie dały rezultatu.
DZIĘKI UNII
Wszystko zmieniło się w ubiegłym roku, kiedy w ramach jednego z programów unijnych pozyskano 75 procent kwoty na powstanie centrum. 200 tysięcy dodała gmina, 135 tysięcy złotych uzyskała z budżetu państwa i to właśnie dzięki tym pieniądzom opustoszały budynek po specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym przeistoczy się w centrum. W środku wymieniono instalacje wodną i elektryczną. Stanęły nowe ścianki działowe. Ocieplono strych oraz zlikwidowano podpiwniczenie.
- Trwa montaż windy i sprzątanie obiektu - informuje Waldemar Grochowski, burmistrz Rudnika nad Sanem. - Przygotowujemy przetargi i zamówienia na sprzęt oraz wyposażenie. Potrzebne będą komputery, regały do bibliotek, meble biurowe, wyposażenie sal plastycznej i wystawowej, sztalugi i oświetlenie, sprzęt nagłośnieniowy oraz do magazynów. W ciągu dwóch tygodni prace remontowe powinny się już zakończyć.
OTWARCIE W PRZYSZŁYM ROKU
Władze gminy planują zakończenie przetargów na wyposażanie centrum wikliniarstwa do końca tego roku. Wtedy też budynek otworzy swoje drzwi dla mieszkańców miasta.
- Oficjalne otwarcie zaplanowaliśmy na przyszły rok i rozpoczniemy nie od wystawy wikliniarskiej, ale malarskiej. Oczywiście w centrum będę stałe ekspozycje dotyczące wikliny zarówno artystycznej, zabytkowej, jak i użytkowej - dodaje burmistrz.
W siedzibie centrum wikliniarstwa będzie też miejsce na pracownie wikliniarskie, muzeum, sale wystawiennicze oraz centrum multimedialne.
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?