Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga. Krzysztof Kiercz, zawodnik Stali Stalowa Wola: Nikt nie dopuszcza spadku do myśli (WIDEO)

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Kamil Bielaszewski
Stal Stalowa Wola na początku czerwca wróci do gry ligowej. Jej pierwszym przeciwnikiem będzie Olimpia Elbąg.

Piłkarze stalowowolskiego klubu niedawno wrócili do wspólnych treningów po przerwie wywołanej epidemią koronawirusa i obostrzeniami polskiego rządu z nią związanymi.

- Na pewno nie był to łatwy czas, bo taka nieplanowana przerwa w treningach to coś innego niż przerwa zimowa, która jest od dawna znana. Co tydzień dostawaliśmy od sztabu szkoleniowego rozpiski treningowe, które myślę, że każdy z nasz wykonał i dobrze przepracował. Widać to po tym, że każdy dobrze wchodzi w obciążenia. Cieszy to, że jesteśmy razem i na boisku - powiedział Krzysztof Kiercz w rozmowie z mediami klubowymi Stali Stalowa Wola.

Były obrońca między innymi Korony Kielce przyznał, że obciążenia na zajęciach są obecnie dość duże, ale ma to się ostatecznie przełożyć na dobrą dyspozycję podczas meczów ligowych.

- Treningi muszą być ciężkie, żeby przetrwać ciężki okres. Oczywiście, nie będziemy jednak narzekać, że gramy co trzy dni, czy co tydzień. Bo to tylko coś pięknego, przynosi radość. Będziemy na etapie trening - mecz, trening - mecz - dodał zawodnik stalowowolskiej Stali.

Cała sprawa związana z epidemią koronawirusa to coś, z czym 31-letni defensor jak dotąd się nie spotkał.

- Jest to sytuacja bez precedensu, czegoś takiego wcześniej nie było. Każdy trener i klub ma swój pomysł na przygotowanie. Dobrze rotując jesteśmy w stanie jak najlepiej ten okres przejść i jak najlepiej punktować - powiedział także.

Stal Stalowa Wola niedługo wróci do gry i powinna od razu zacząć jak najlepiej punktować, jeśli myśli o skutecznej walce o utrzymanie w drugiej lidze. W tej chwili znajduje się w strefie spadkowej, na 16. miejscu w tabeli i do pierwszej bezpiecznej lokaty traci trzy punkty.

W zespole jednak nikt nie myśli o tym, że klub mógłby spaść do trzeciej ligi.

- Nie gra się w piłkę po to, żeby przegrywać. Nikt nie dopuszcza spadku do myśli. Rozmawiamy o tym, żeby wygrać pierwszy mecz z Elblągiem i zacząć budować pewność siebie. Nie możemy się doczekać do meczu. Atmosfera jest zwarta i wszyscy pracujemy na jeden. Na twarzach pojawiają się uśmiechy i jest to bardzo satysfakcjonujące - dodał Krzysztof Kiercz.

Całość wypowiedzi Krzysztofa Kiercza dla Stalówka.TV.:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie