MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Atak zimy sprawdzianem na to, jak sobie radzimy z żywiołem

Zdzisław Surowaniec
Odgarnianie chodnika przed sklepem meblowym na ulicy 1 Sierpnia.
Odgarnianie chodnika przed sklepem meblowym na ulicy 1 Sierpnia. Zdzisław Surowaniec
W Stalowej Woli różnie sobie radzono z obfitymi opadami śniegu. Główne drogi są przejezdne, ale w różnym stopniu. Na przykład na miejskiej ulicy 1 Sierpnia nawierzchnia jest czarna, ale na powiatowej ulicy Popiełuszki czarne są tylko koleiny, a w środku pośniegowe błoto.

Fatalnie jest z chodnikami i ścieżkami rowerowymi, których w "mieście rowerów" jest dużo. Przechodnie wydeptali na chodnikach wąskie przejścia i kiedy rowerzyści chcą przejechać robi się zabawa kto kogo przepuści.

Stalowowolscy strażacy wzywani byli do drzew, które pod ciężarem śniegu powaliły się na drogę. Tak było w Antoniowie w gminie Zaklików, w Kępiu Zaleszańskim w gminie Zaleszany i na drodze przez las od Stalowej Woli w kierunku na Tarnobrzeg.

Na drogach kierowcy, którzy nie dostosowali się do zimowych warunków, gorzko tego pożałowali. Strażacy musieli wyciągać z rowów auta w Pysznicy i w Stalowej Woli na ulicy Bojanowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie