Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autami ścigali się pod wiaduktem w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Jerzy Niemiec i Tomasz Saganowski na fiacie sicento - I miejsce w kategorii samochodów fiat
Jerzy Niemiec i Tomasz Saganowski na fiacie sicento - I miejsce w kategorii samochodów fiat
W niedzielę w Stalowej Woli odbyła się III Rundę Mistrzostw Okręgu Rzeszowskiego, właśnie pod "lasowiacką" nazwą. Na starcie stawiło się czterdzieści załóg z Podkarpacia, Małopolski i województwa kieleckiego i lubelskiego. O dziewięć więcej nić przed rokiem.

W ubiegłym roku kierowcy wyjechali rano na szutrowe drogi powiatu stalowowolskiego, na bezdroża Bojanowa, gdzie na początku maja odbył się legendarny wyścig Baja Carpathia. W planach było osiem prób sportowych o nawierzchni szutrowej na trasie dwustu kilometrów. - Dzięki unikalnym odcinkom szutrowym Rajd Lasowiak zawsze był jednym z najbardziej oczekiwanych rajdów przez kierowców - powiedział w ubiegłym roku ówczesny prezes Automobilklubu Stalowa Wola Zbigniew Bieś

Niestety, w tym roku policjanci nie dali zgody na organizowanie rajdu po wertepach. Odbyła się tylko próba „Wiadukt” na asfaltowej drodze pod wiaduktem przy szkole budowlanej.

Z Automobilklubu Stalowowolskiego najlepsi byli: Krzysztof Swara i Dariusz Rudnicki na mitsubishi lancester - III miejsce w klasie K4, Jerzy Niemiec i Tomasz Saganowski na fiacie sicento - I miejsce w kategorii samochodów fiat, Aleksander Bogusławski i Tomasz Rusinek na fiacie seicento - II miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie