Jak tłumaczy Anna Feręs Niezgoda, naczelnik Wydziału Urbanistyki, Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Tarnobrzega, Studium to dokument strategiczny pod względem planistycznym dla kierunków rozwoju miasta. Dokument ten przesądza o zagospodarowaniu miasta w taki sposób, że jest wytycznym do zrobienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, sam dokument nie stanowi prawa miejscowego. Prawo stanowią plany sporządzane na podstawie tego dokumentu.
Było to drugie podejście do uchwalenia Studium. W trakcie procedury wprowadzano szereg zmian w dokumencie. - Z uwagi na to, że rodziły się nowe pomysły na zagospodarowanie niektórych terenów, które wymagały wyłożenia do publicznego wglądu - przypomina naczelnik Niezgoda. - Łącznie wpłynęło 106 uwag, z czego połowa została uwzględniona.
Głosowanie radnych nad samym Studium poprzedziło głosowanie na 52 uwagami. Czego dotyczyły? Głównie przeznaczenia terenu pod budownictwo mieszkaniowe. - Nie zawsze pozwala na to sąsiedztwo, jak wał wiślany - dodała naczelnik. - Były także uwagi kolei państwowych.
Gdyby głosowanie nad Studium kolejny raz zakończyło się fiaskiem, władze miast nie mogłyby kontynuować prac nad planami zagospodarowania dla wyznaczonych terenów na terenie Tarnobrzega. Obecnie trwają prace nad uchwaleniem siedmiu takich planów, w tym nad zagospodarowaniem Jeziora Tarnobrzeskiego i Machowa, ale także osiedla Centrum.
ZOBACZ TAKŻE: 60SekundBiznesu - o sponsoringu w piłce nożnej
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
