Beztroski staruszek nie wrócił do domu

- Około godz. 7.50 w niedzielę do stalowowolskich policjantów dotarła informacja o zaginięciu 85-letniego mieszkańca Lipy. Mężczyzna w sobotę po południu pojechał rowerem do miejscowości Rzeczyca Okrągła po paliwo i nie dotarł do domu. Do działań poszukiwawczych przystąpili policjanci, strażacy i rodzina - dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego policji.

W poszukiwań wnuczka zaginionego poinformowała, że odnalazła dziadka, kiedy wracał rowerem od strony Zaklikowa. W rozmowie z zaginionym policja ustaliła, że po zakupie paliwa starszy mężczyzna wracał do domu i z niewyjaśnionych przyczyn udał się do Zaklikowa, gdzie spędził noc. Mężczyzna czuł się dobrze, uskarżał się jednie na ból w nogach.