MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bilety na basen w Nowej Dębie chwilowo tańsze

ska
Do dyspozycji kapiących się pozostał na razie tylko duży basen.
Do dyspozycji kapiących się pozostał na razie tylko duży basen. Katarzyna Sobieniewska – Pyłka
W nowo wybudowanym krytym basenie trwa już remont. Błędy w konstrukcji tzw. hamowni zjeżdżalni spowodowały zamknięcie tej części basenu, która służyła najmłodszym. Starsi za to płacą mniej za bilety wstępu.

- Błąd w konstrukcji hamowni zjeżdżalni powodował zbyt duże ubytki wody, więc kiedy dostaliśmy rachunki za jej zużycie zapadła decyzja o przebudowie - mówi Adam Szurgociński, dyrektor Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowej Dębie. - Prócz dużego zużycia mieliśmy też problem z temperaturą wody w brodziku, która powinna wynosić ponad 32 st. C, a była znacznie niższa. Poprawki zostaną wykonane do końca tego tygodnia - zapewnia dyrektor.

Najmłodsi mieszkańcy miasta są niepocieszeni. Otwarty zaledwie 12 lutego basen już jest dla nich niedostępny. Pozostali użytkownicy mają za to tańsze wejściówki. Za godzinę na basenie, od godz. 7.00 do 15 płacą po 4,8 zł. Za popołudniowe wejście - po 6,4 zł. To ceny 20 proc. niższe od poprzednich.
Do dyspozycji kąpiących się, prócz dużego basenu, są wciąż sauna i jakuzzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie