- W sobotę rano do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy dotarła informacja o znalezieniu zwłok mężczyzny w stawie, w zatopionym ciągniku w pobliżu miejscowości Lipa. Na miejsce zdarzenia udali się policjanci wraz z prokuratorem. Ustalono, że zmarłym jest 51-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w piątek wieczorem, mężczyzna wracał z pracy ciągnikiem. Jechał drogą leśną wzdłuż stawów i z nieustalonych przyczyn na zakręcie zjechał do stawu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zgonu mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.
Jak się dowiedzieliśmy od mieszkańców, mężczyzna był zarządcą stawów rybnych. Miał dobrą opinię. - Słowa marnego na niego nie mogę powiedzieć - stwierdził jeden z mężczyzn.
Więcej we wtorek w Echu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?