Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dłużej poczekamy na energię z Elektrociepłowni Stalowa Wola

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Stopień zaawansowania prac przy budowie największej w Polsce elektrowni gazowej wynosi 85 procent i opłaca się inwestycję kontynuować
Stopień zaawansowania prac przy budowie największej w Polsce elektrowni gazowej wynosi 85 procent i opłaca się inwestycję kontynuować Zdzisław Surowaniec
Na placu budowy bloku parowo-gazowego Elektrociepłowni Stalowa Wola zakończyła się inwentaryzacja ilościową majątku po tym, jak z budowy wyrzucony został hiszpański Abener, który nie radziła sobie z inwestycją wartą 1,5 miliarda złotych.

- Opracowywany jest raport końcowy inwentaryzacji, który powinien zostać przyjęty w listopadzie – zapewnił Jarosław Broda, wiceprezes zarządu Tauron do spraw zarządzania majątkiem i rozwoju w wypowiedzi dla portalu wnp.pl. Jak ocenił, stopień zaawansowania prac wynosi 85 procent. Jest on stały od wielu miesięcy, ponieważ obecnie prowadzone prace dotyczą przede wszystkim zabezpieczenia i konserwacji urządzeń. Żeby wybór menedżera kontraktu i dalsze kontraktacje podwykonawców były możliwe, konieczny jest raport z inwentaryzacji.

- Dokończenie budowy będzie możliwe w 2019 roku. Bardziej konkretne terminy będziemy mogli podać po wyborze firmy będącej menedżerem kontraktu – wskazuje Jarosław Broda. Pierwotnie koszt budowy bloku w Stalowej Woli określono na 1,5 miliarda złotych. Obecnie szacuje się, że dokończenie budowy będzie kosztowało do około 400 milionów złotych więcej. - Są to wstępne szacunki, jest jeszcze zbyt wcześnie mówić o konkretnych kwotach, ponieważ nie dokonaliśmy wyboru wykonawców – zastrzega Jarosław Broda cytowany przez wnp.pl.

Niedawno Piotr Woźniak, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa powiedział, że projekt w Stalowej Woli był wcześniej „szalenie zaniedbany”. Pierwotnie inwestycja miała być ukończona w połowie 2015 roku, potem mówiło się o październiku 2015 roku. Niestety, główny wykonawca czyli Abener Energia nie był w stanie dotrzymać również wydłużonego harmonogramu realizacji inwestycji oraz dodatkowo naruszył istotne warunki techniczne kontraktu co w konsekwencji wpłynęło na decyzję o odstąpieniu przez Elektrociepłownię Stalowa Wola od kontraktu z głównym wykonawcą.

Kroplą goryczy przesądzającą o wyrzuceniu Hiszpanów było zapadnięcie się kanału, którym czerpana była woda z Sanu do chłodzenia turbin. Zbiegło się to z poważnymi tarapatami finansowymi właściciela głównego wykonawcy inwestycji czyli hiszpańskiej Grupy Abengoa, która nie była w stanie obsługiwać swojego zadłużenia i rozpoczęła proces negocjacji z wierzycielami w celu restrukturyzacji długu.

- Od dawna było wiadomo, że projektu nie uda się skończyć ani w czerwcu 2015 r. ani w październiku 2015 r. Mam wrażenie, że przepływ informacji o tym, co się dzieje na budowie, był niewłaściwy. To spowodowało, że wiele osób odnosiło wrażenie, że projekt jest w zasadzie realizowany bez większych opóźnień, opóźnienie z czerwca na październik nie jest duże przy takiej skali inwestycji. Jednak to, co się później okazało udowodniło, że na projekcie były duże problemy, stąd wrażenie zaniedbania tego projektu. Pierwotnie budowa miała trwać blisko 3 lata, a teraz szacujemy, że będzie trwała prawie dwa razy dłużej. W sytuacji, kiedy występuje poważny problem to zespół projektowy powinien wyraźnie informować zarówno organy korporacyjne jak i strukturę projektową, nie tylko Elektrociepłownię Stalowa Wola ale także Tauron i PGNiG – wyjaśnia Jarosław Broda dla portalu wnp.pl.

Po miesiącach ocen (zrobiono je dwie) i niepewności czy jest sens budowy w Stalowej Woli bloku gazowego, dodał: - Widzimy racjonalność zakończenia projektu w Elektrociepłowni Stalowa Wola i rozumiemy jego znaczenie dla systemu elektroenergetycznego w kontekście sygnalizowanego przez Polskie Sieci Energetyczne zapotrzebowania na moc. Liczymy także na start w aukcjach rynku mocy. - Obydwaj partnerzy projektu w Elektrociepłowni Stalowa Wola, czyli Tauron i PGNiG, podtrzymują wolę dokończenia tej inwestycji. Dowodem tego jest podpisanie porozumienia w tej sprawie – stwierdził Jarosław Broda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie