MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do tarnobrzeskiego szpitala zgłaszają się chętni z całej Polski. Powód - dobre zarobki

Klaudia TAJS [email protected]
Pododdział rehabilitacji będzie działał pod skrzydłami dr Rajmunda Cieślickiego ordynatora oddziału ortopedii, który ma ogromne plany na rozwój pododdziału.
Pododdział rehabilitacji będzie działał pod skrzydłami dr Rajmunda Cieślickiego ordynatora oddziału ortopedii, który ma ogromne plany na rozwój pododdziału. A. RYBKA
Neurolodzy i specjaliści rehabilitacji pilnie poszukiwani przez dyrekcję Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu. Medycy mają zapełnić dwa nowe oddziały, jakie powstają w lecznicy. Magnesem, który ma ich przyciągnąć do pracy, są dobre zarobki.

Jak wysokie? Na to pytanie wicedyrektor Wąsik nie chce odpowiedzieć. Przyznaje tylko, że po ukazaniu się ogłoszenia o poszukiwaniu specjalistów, na biurku jego gabinetu rośnie stos podań. - Zainteresowanie pracą jest ogromne - przyznaje Wojciech Wąsik. - Chętni dzwonią z całej Polski, ale i z naszego regionu. Jesteśmy już po kilku wstępnych rozmowach. Nabór trwa.

NEUROLOG I REHABILITANT

O potrzebie utworzenia oddziału neurologicznego w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu mówiło się od dawna. Dotychczas w szpitalu były udzielane wyłącznie konsultacje neurologiczne. - Ale to nie byli nasi lekarze - zastrzega wicedyrektor Wąsik. - Cięższe przypadki były przewożone do sąsiednich szpitali. Teraz oddział będzie na miejscu. Zostanie wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt medyczny.
Na jego potrzeby zagospodarowano część pomieszczeń po byłym laboratorium.

Średni personel jest już skompletowany. Brakuje lekarzy. - To trzy lekarskie etaty - wylicza Wojciech Wąsik. - Ordynator i dwóch specjalistów. Zainteresowanie naszym ogłoszeniem jest ogromne, dlatego uważam, że kadra zostanie skompletowana w najbliższych dniach.

Pododdział rehabilitacji działa już od pewnego czasu pod skrzydłami oddziału ortopedycznego. Przygotowano tam 13 łóżek. Wzorem neurologii, średni personel medyczny został już skompletowany. To pielęgniarki i salowe, które przeszły z innych oddziałów. Trwa nabór lekarzy. - Na tym oddziale brakuje nam półtora etatu lekarskiego - dodaje wicedyrektor Wąsik. - Pododdział ma pomóc ortopedii, która jest jednym z najbardziej obleganych oddziałów w naszym szpitalu. Będą tam kierowani pacjenci po zabiegach. W ten sposób skróci się czas oczekiwania do przyjęcia na ortopedię.
DOBRE PŁACE

Wicedyrektor Wąsik nie kryje, że chciałby, aby na nowopowstałych oddziałach pracowali specjaliści o bardzo wysokich kwalifikacjach. Jednocześnie ma świadomość, że aby tak się stało, musi im zaoferować bardzo dobre warunki płacowe. - I takie są - uważa wicedyrektor. - Proponujemy cztery tysiące złotych brutto samej pensji zasadniczej - wylicza wicedyrektor. - Do tego dochodzą wszystkie dodatki. To między innymi stażowe, funkcyjne. To także dyżury. Po podliczeniu całej sumy, okazuje się, że pensja jest bardzo dobra.

Dyrekcja szpitala jest gotowa zatrudnić specjalistów z północy lub innych regionów Polski. Tym bardziej, że neurologia i rehabilitacja należy do specjalizacji, których na lokalnym rynku brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie