Jak wysokie? Na to pytanie wicedyrektor Wąsik nie chce odpowiedzieć. Przyznaje tylko, że po ukazaniu się ogłoszenia o poszukiwaniu specjalistów, na biurku jego gabinetu rośnie stos podań. - Zainteresowanie pracą jest ogromne - przyznaje Wojciech Wąsik. - Chętni dzwonią z całej Polski, ale i z naszego regionu. Jesteśmy już po kilku wstępnych rozmowach. Nabór trwa.
NEUROLOG I REHABILITANT
O potrzebie utworzenia oddziału neurologicznego w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu mówiło się od dawna. Dotychczas w szpitalu były udzielane wyłącznie konsultacje neurologiczne. - Ale to nie byli nasi lekarze - zastrzega wicedyrektor Wąsik. - Cięższe przypadki były przewożone do sąsiednich szpitali. Teraz oddział będzie na miejscu. Zostanie wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt medyczny.
Na jego potrzeby zagospodarowano część pomieszczeń po byłym laboratorium.
Średni personel jest już skompletowany. Brakuje lekarzy. - To trzy lekarskie etaty - wylicza Wojciech Wąsik. - Ordynator i dwóch specjalistów. Zainteresowanie naszym ogłoszeniem jest ogromne, dlatego uważam, że kadra zostanie skompletowana w najbliższych dniach.
Pododdział rehabilitacji działa już od pewnego czasu pod skrzydłami oddziału ortopedycznego. Przygotowano tam 13 łóżek. Wzorem neurologii, średni personel medyczny został już skompletowany. To pielęgniarki i salowe, które przeszły z innych oddziałów. Trwa nabór lekarzy. - Na tym oddziale brakuje nam półtora etatu lekarskiego - dodaje wicedyrektor Wąsik. - Pododdział ma pomóc ortopedii, która jest jednym z najbardziej obleganych oddziałów w naszym szpitalu. Będą tam kierowani pacjenci po zabiegach. W ten sposób skróci się czas oczekiwania do przyjęcia na ortopedię.
DOBRE PŁACE
Wicedyrektor Wąsik nie kryje, że chciałby, aby na nowopowstałych oddziałach pracowali specjaliści o bardzo wysokich kwalifikacjach. Jednocześnie ma świadomość, że aby tak się stało, musi im zaoferować bardzo dobre warunki płacowe. - I takie są - uważa wicedyrektor. - Proponujemy cztery tysiące złotych brutto samej pensji zasadniczej - wylicza wicedyrektor. - Do tego dochodzą wszystkie dodatki. To między innymi stażowe, funkcyjne. To także dyżury. Po podliczeniu całej sumy, okazuje się, że pensja jest bardzo dobra.
Dyrekcja szpitala jest gotowa zatrudnić specjalistów z północy lub innych regionów Polski. Tym bardziej, że neurologia i rehabilitacja należy do specjalizacji, których na lokalnym rynku brakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?