Jak co roku uczestnicy marszu przeszli od biblioteki do ohelu na cmentarzu żydowskim znajdującym się przy ulicy Dąbrowskiej.
- W 1939 roku Żydzi stanowili 40 procent pięciotysięcznego miasteczka a kilkadziesiąt lat wcześniej, bo według spisu ludności z 1910 roku stanowili ponad 70 procent, a więc mówimy o społeczności, która w ponad 400-letniej historii miasta, jeśli chodzi o liczbę, była dominantą - mówi doktor Tadeusz Zych, historyk, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega i zarazem prezes Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego.
79 lat temu, w październiku 1939 roku zakończyła się historia tarnobrzeskich Żydów. Niemcy zgonili wszystkich na Rynek, obecnie Plac Bartosza Głowackiego.
- Potem poprowadzili ich ulicą Kolejową, obecnie Sienkiewicza w stronę Sanu, rzeki granicznej między okupacją niemiecką a sowiecką - mówi doktor Zych. - Niemcy popędzili ich w stronę okupacji sowieckiej po to, żeby - mówiąc brzydko i kolokwialnie - rozwiązać problem żydowski, „darując” tarnobrzeskich Żydów swoim sojusznikom, Rosjanom.
Historyk podkreśla, że w 400-letniej historii Tarnobrzega Żydzi odegrali ogromną rolę i trudno sobie wyobrazić bez nich funkcjonowanie ówczesnego miasta. Obecnie jedyny znak ich bytności to nowy cmentarz przy ulicy Marii Dąbrowskiej.
- To, co mnie jako historyka najbardziej zdumiewa a nawet przeraża to to, że udało nam się zabić pamięć o swoich sąsiadach, swoich współmieszkańcach - dodaje Tadeusz Zych. - Gdybyśmy dzisiaj spytali przeciętnego mieszkańca Tarnobrzega o historię tarnobrzeskich Żydów, to w zasadzie ta wiedza jest żadna.
Stąd, jak tłumaczy historyk, co roku w dzień upamiętniający wypędzenie Żydów wspólnie z innymi miłośnikami lokalnej historii zaprasza młodzież, pokolenie, z którym można próbować rozmawiać o przeszłości miasta.
- Po to, żeby przypomnieć i złożyć swego rodzaju hołd tym, którzy razem z Polakami pracowali i pomnażali dobro naszego miasta - dodaje doktor Zych. - Naprawdę nie można zrozumieć historii tego miasta, bez uwzględnienia historii tarnobrzeskich Żydów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Wybory samorządowe 2018. Twój głos się liczy
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?