Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi oddech oddziału ginekologii w Tarnobrzegu. Rusza szkoła rodzenia, przybywa zabiegów

Klaudia TAJS
Grzegorz Sałata kierownik Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu z nadzieją myśli o przyszłości oddziału.
Grzegorz Sałata kierownik Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu z nadzieją myśli o przyszłości oddziału. Klaudia Tajs
Przyjmujemy pacjentki z całego regionu, wykonujemy specjalistyczne zabiegi i co najważniejsze rodzimy coraz częściej - zapewnia Grzegorz Sałata, nowy kierownik Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu. Oddziału, wokół którego jeszcze kilka miesięcy temu panowała atmosfera niepewności o przyszłość.

Pacjentki obawiały się, że po odejściu starego zespołu lekarzy, oblicze oddziału zmieni się na gorsze. Zmiany zaszły, ale na lepsze.
Nowy kierownik Grzegorz Sałata kieruje kilkuosobowym zespołem specjalistów na Oddziale Ginekologii i Położnictwa Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu od marca tego roku. "Nowy" bo tak o nim mówi po cichu dotychczasowy personel oddziału, przez ostatnie 17 lat kierował Oddziałem Ginekologiczno-Położniczego z Onkologią Ginekologiczną w Szpitalu Wojewódzkim imienia Świętego Łukasza w Tarnowie. W zawodzie pracuje od 27 lat.

Pojawienie się nowej ekipy, a co za tym idzie zmian, jakie systematycznie są wprowadzanie w funkcjonowaniu oddziału ginekologicznego i położniczego, to następstwo sporu, jaki pod koniec roku wywiązał się pomiędzy dyrekcją lecznicy a 12-osobową spółką ginekologów "Grupowa Praktyka Lekarska", z którą dyrekcja szpitala, tłumacząc, że z powodu obostrzeń wynikających z ustawy o działalności leczniczej zabraniającej szpitalom podpisania umowy z grupową praktyką lekarską ostatecznie, nie podpisała kontraktu na następny rok.

Kolejne miesiące działalności oddziału pod okiem nowych lekarzy, pokazały, że bariera niepewności i niedomówień została przełamana. - Jak jest? A proszę zobaczyć i zapytać pacjentki - zaprasza na oddział kierownik Grzegorz Sałata. - Każda pacjentka ma u nas czuć się komfortowo. Dbamy o ich dobrą opiekę. Poszerzamy systematycznie listę przeprowadzanych zabiegów, która do tej pory była dość krótka.

SPECJALISTYCZNE ZABIEGI ONKOLOGICZNE

Po zmianach na tarnobrzeskiej ginekologii przeprowadzane są operacje laparoskopowe w nieotrzymaniu moczu oraz onkologiczne raka szyjki macicy, trzonu macicy i jajnika. Wykonywanie specjalistycznych zabiegów możliwe jest dzięki bardzo dobrym umiejętnościom lekarzy i sprzętu medycznego, który trafił już na oddział lub niebawem zostanie zakupiony.

Nowy sprzęt trafi na oddział na przełomie sierpnia i września. Lekarze będą mogli wykonywać bardziej specjalistyczne zabiegi, na które do tej pory były pacjentki były kierowane do Rzeszowa, Kielc lub innych większych ośrodków. - Planujemy usuwać narządy rodne w całości w laparoskopii, bez otwierania brzucha oczywiście, jeśli będą takie wskazania - zdradza kierownik.

Szpital wzbogaci o morcelator, czyli urządzenie umożliwiające rozkawałkowanie wyciętej macicy w jamie brzusznej bez konieczności otwierania brzucha. Do dyspozycji lekarzy będzie duży hak operacyjny oraz manipulator maciczny stosowany w razie konieczności usunięcia macicy i szyjki macicy.

NOWOŚCI ORDYNATORA

Według wytycznych Grzegorza Sałaty wyposażono między innymi salę do porodów rodzinnych. - Ten rodzaj porodów cieszy się coraz większy zainteresowaniem wśród naszych pacjentek - dodaje kierownik Sałata. - Sala jest przestronna i dobrze wyposażona. Myślę, że zarówno rodząca, jak i towarzyszący jej bliscy doceniają ten komfort.

Sprzyjające warunki do porodów rodzinnych czy porodów na bloku porodowym, to nie jedyne udogodnienie, na jakie mogą liczyć podopieczne zespołu kierowanego przez Grzegorza Sałatę. Z myślą o komforcie kobiet na oddziale ginekologiczno - położniczym wprowadzono tak zwane rutynowe znieczulenie skóry. Grzegorz Sałata przyznaje, że pokusił się o stosowanie tego rodzaju zabiegu ze względu na komfort pacjentek. - Daje to efekt taki, że część pacjentek, po zabiegu operacyjnym jest zdziwiona, że już jest po operacji - przyznaje kierownik. - Znieczulenie to kompletne zniesienie bólu. To samo postępowanie wprowadziłem w przypadku operacji ginekologicznych i cięć cesarskich.

CESARKA BEZ TABU

Tematem tabu nie są już cesarskie ciecia, których w ostatnim czasie wykonuje się więcej. Jest to tendencja ogólnokrajowa. Dziś decyzja o wykonaniu cięcia cesarskiego u ciężarnej zapada szybciej, a co za tym idzie częściej niż przed laty, co potwierdza Grzegorz Sałata. - Na taki stan rzeczy wpływa kilka czynników - tłumaczy. - Świadomość wśród ciężarnych pań jest coraz większa. Rodząca chce mieć pewność, że urodzi bezpiecznie, oraz że jej i dziecku nic nie zagraża.

Nie bez znaczenia jest także wiek rodzących pierwsze dziecko. - W tej chwili rodność pacjentek opóźnia się i nagminną rzeczą jest, że dopiero kobieta po 30 roku życia zachodzi w pierwszą ciążę - tłumaczy kierownik Sałata. - Ponadto według mojej subiektywnej oceny dziś rodzą się dzieci większe, dlatego kobiecie po 30 roku życia jest trudniej urodzić siłami natury.

Kolejną nowością wprowadzoną przez Grzegorza Sałatę jest skrócenie pobytu na oddziale położniczym pań, które urodziły przez cesarskie cięcie. - Dziś nikt nie trzyma pań przez tydzień, bo nie ma takiej potrzeby, oczywiście jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych - tłumaczy lekarz. - Panie po cesarce, opuszczają oddział w trzeciej dobie. Myślę, że w domu, w otoczeniu najbliższych czują się lepiej.

WRÓCI SZKOŁA RODZENIA

Co jeszcze z nowości? Doktor Sałata zapowiada powrót szkoły rodzenia. Na potrzeby sali wykładowej zaadoptowane zostanie jedno z pomieszczeń na oddziale ginekologii. Zajęcia praktyczne z położnymi będą odbywały się w przystosowanej sali. - Już sama wizyta na naszym oddziale u kobiety rodzącej po raz pierwszy budzi lęk i niepokój - nie ukrywa ginekolog. - Uczestnictwo w szkole rodzenia to nie tylko przygotowanie do porodu pod okiem wykwalifikowanych położnych. To także możliwość obejrzenia bloku porodowego czy sal, w których mamy będą leżały z dziećmi, a także zapoznanie z personelem.
Szkoła rodzenia, w której zajęcia będą bezpłatne ruszy prawdopodobnie już jesienią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie