MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczny samochód od niżańskich uczniów

Sławomir CZWAL
Grzegorz Flisak i Radosław Čonka przy swoim pierwszym elektrycznym samochodzie.
Grzegorz Flisak i Radosław Čonka przy swoim pierwszym elektrycznym samochodzie. Fot. Sławomir Czwal
Mamy pierwszy elektryczny samochód wykonany w Nisku. Zaprojektowali i wykonali uczniowie oraz nauczyciel informatyki Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej. Koszt przejechania 100 kilometrów kosztuje 4 złote, a samochód przerobiono w benzynowego volkswagena jetta.

4 złote

Sporo miejsca pod maską przerobionego volkswagena zajmują akumulatory.
Sporo miejsca pod maską przerobionego volkswagena zajmują akumulatory. Fot. Sławomir Czwal

Sporo miejsca pod maską przerobionego volkswagena zajmują akumulatory.
(fot. Fot. Sławomir Czwal)

4 złote

Wstępne wyliczenia konstruktorów wskazują, że koszt przejechania 100 kilometrów powinien wynieść około 4 złotych.

Już od kilku lat w Regionalnym Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku mówiło się o pomyśle wykonania samochodu o napędzie elektrycznym. Teraz stało się to faktem. Trójka uczniów niżańskiego elektryka przy ogromnej pomocy Grzegorza Flisaka nauczyciela informatyki, który udostępnił swój samochód oraz zainwestował w ten projekt pieniądze, wykonali pierwszy samochód powiecie niżańskim napędzany silnikiem elektrycznym.

ELEKTROJETT

Konstruktorzy ze starego volkswagena wyjęli benzynowy silnik, a w jego miejsce włożyli silnik z wózka widłowego oraz trzy akumulatory, które kiedyś miały gromadzić energię pochodząca z wiatraka. Kolejne cztery akumulatory zamontowano w bagażniku, które po połączeniu ze sobą dają napięcie 84 Wolt.

- Profesjonalna przeróbka kosztuje około 20 tysięcy złotych, a nas będzie to kosztowało jedynie 6 tysięcy złotych - mówi Grzegorz Flisak, nauczyciel informatyki w RCEZ w Nisku. - Ten samochód jest w pełni elektryczny, ultra nowoczesny, ultra ekologiczny i ultra oszczędny, gdyż koszt przejazdu 100 kilometrów wyniesie około 4 złotych. Jego konkurencją może być jedynie bardzo oszczędny skuter.

Tak mały kosz przeróbki samochodu wynika z faktu, że uczniowie sami wykonują pracę, a montowane materiały kupowane są okazyjnie.

PRÓBY NA SZKOLNYM PARKINGU

Auto ma już pierwsze próby za sobą. Samochód dość sprawnie przyspieszał i bez problemu można było zmieniać biegi na parkingu RCEZ w Nisku.

- Nasze obliczenia wskazywały, że na jednym ładowaniu można przejechać około 100 kilometrów, zaś maksymalna prędkość może wynieść jakieś 150 km/h - dodał Radosław Čonka, uczeń niżańskiego elektryka. - Bez większego problemu będziemy w stanie dojechać z Niska do Sandomierza czy Tarnobrzega, a tam przez około osiem godzin, kiedy będziemy w pracy, jesteśmy w stanie doładować akumulatory i powrócić do Niska.

W pracach nad elektrycznym samochodem uczestniczą również uczniowie: Tomek Dutka oraz Adrian Gorczyca. Samochód w pełni gotowy do jazdy pojawi się na niżańskich drogach w ciągu najbliższych tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie