Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy nie stać na remont hali sportowej z własnych pieniędzy. Czeka na pieniądze z zewnątrz

Sławomir CZWAL [email protected]
Jeśli projekt zostanie dofinansowany to chcemy doposażyć naszą halę. W planach mamy zakup trybun oraz podwieszanych koszy. Ma też pojawić się kotara, która umożliwi podzielnie hali na dwie części - mówi Piotr Potocki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku nad Sanem.
Jeśli projekt zostanie dofinansowany to chcemy doposażyć naszą halę. W planach mamy zakup trybun oraz podwieszanych koszy. Ma też pojawić się kotara, która umożliwi podzielnie hali na dwie części - mówi Piotr Potocki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku nad Sanem. S. Czwal
Hala Sportowa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku nad Sanem od lat siedemdziesiątych czeka na gruntowny remont. Jeśli gmina nie dostanie zewnętrznego wsparcia to nie zanosi się na lepsze czasy, a remont trzeba będzie odłożyć na kolejne lata.

Kilka lat temu gmina musiała rozpocząć remonty hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji od cieknącego dachu. Wówczas przy wsparciu Ministerstwa Finansów oraz urzędu marszałkowskiego wymieniono dach za około 350 tysięcy złotych. Od tego czas gminę stać jedynie na bieżące remonty. Teraz pojawiła się szansa na kompleksowe rozwiązanie problemu.

Składają wnioski

- Złożyliśmy wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego na gruntowny remont naszej hali sportowej - mówi Waldemar Grochowski, burmistrz Miasta i Gminy Rudnik nad Sanem. - Obiekt figuruje w sportowej bazie województwa podkarpackiego, a to zwiększa szanse na otrzymanie pieniędzy. Liczymy, że wniosek zostanie zakwalifikowany do jednego z tych programów. Zakres prac jest dość spory, ale praktycznie od 1976 roku niewiele się tam działo. Przede wszystkim chcemy zmniejszyć powierzchnię okien, przez które ucieka najwięcej ciepła.

Chcemy też ocieplić budynek i wymienić centralne ogrzewanie wraz z kotłownią. Oczywiście w planach mamy wymianę parkietu, bo ten, który jest, niewiele jest już warty.

Kilka lat temu gmina wymieniła już dach, a w ostatnim czasie odremontowano również szatnie i natryski. Teraz gmina liczy, że uda się pozyskać pieniądze z zewnątrz.

Nowa hala, nowy sprzęt

Otrzymanie wsparcia to szansa nie tylko na inwestycje w budynek, ale także na jego wyposażenie.

- Jeśli projekt zostanie dofinansowany to chcemy doposażyć naszą halę - dodaje Piotr Potocki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudniku nad Sanem. - W planach mamy jeszcze zakup trybun oraz podwieszanych koszy. Ma też pojawić się kotara, która umożliwi podzielnie hali na dwie części.

Decyzja o dofinansowaniu hali zapadnie na przełomie drugiego i trzeciego kwartału. Miasto w swoim budżecie na dofinansowanie tego projektu zabezpieczyło 500 tysięcy złotych. Jeśli remont hali nie zostanie wsparty pieniędzmi zewnętrznymi, to remont się nie rozpocznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie