Guz mózgu zabiera życie Dawida Gazdy, taty czterech chłopców. Trwa pilna zbiórka na operację i leczenie mieszkańca gminy Nisko. Pomóżmy!

Dramatyczna historia i walka o życie mieszkańca gminy Nisko na Podkarpaciu zaczęła się w poniedziałek 6 lutego.

Dawid, jak każdego dnia, pojechał do pracy. Tam dostał silnego napadu bólu głowy, po czym stracił przytomność. Okazało się, że dostał pierwszego napadu padaczkowego, przyczyna jego stanu została wykryta kilka godzin później. Mąż trafił do szpitala na oddział neurologii, gdzie wykonano mu badania - tomograf i rezonansu głowy. Jeszcze rano byliśmy zwyczajną rodziną, nasz świat kręcił się wokół wychowania synków, mieliśmy plany, marzenia. Diagnoza sprawiła, że wszystko przestało się liczyć! W głowie Dawida wykryto nowotwór! Diagnoza jest jednoznaczna. Guz mózgu, glejak w IV, najgorszym stopniu zaawansowania. To jeden z najbardziej agresywnych i złośliwych nowotworów mózgu

- rozpacza żona pana Dawida.

Mężczyzna wymaga natychmiastowej operacji i innowacyjnego leczenia, na które rodziny nie stać. Guz jest zlokalizowany w bardzo trudnym miejscu a pozostawienie go w głowie równa się wyrokowi śmierci. Podjąć się operacji chce doktor Witold Libionka, wybitny neurochirurg ze szpitala w Kluczborku, który zajmuje się trudnymi przypadkami. Ponieważ guz błyskawicznie rośnie trzeba działać szybko - zabieg odbędzie się w najbliższy poniedziałek lub wtorek.

Dawid Gazda jest ojcem czterech synów. Alan ma 10 lat, Fabian 8 lat, Tobiasz 5 lat, a najmłodszy Jeremiaszek urodził się zaledwie 9 miesięcy temu. Do tej pory sam utrzymywał całą rodzinę. Jego najbliżsi walczą z czasem, by do 20 lutego uzbierać pieniądze na pokrycie kosztów operacji, leczenia i rehabilitacji.

Proszę ludzi dobrego serca o pomoc, ratujcie mojego męża i ojca naszych dzieci. Jako żona i matka błagam o ratunek!

- prosi pani Anna.

Na portalu Fundacji Siepomaga.pl trwa pilna zbiórka ❗️KILKA DNI na ratunek dla Dawida❗️Guz mózgu zabiera życie taty czterech chłopców - ratunku! Kliknięcie na tym banerze przycisku "Wesprzyj" przenosi na stronę wpłat. Pomóżmy!