MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Horror zakupów

KAK

Koniec wakacji zbliżający się nieuchronnie przyprawia o drżenie niejednego rodzica. A to za sprawą szkolnych zakupów, które trzeba zrobić od podręczników począwszy na drobnych przyborach skończywszy. Im pociecha starsza, tym bardziej zakupy nadszarpną domowy budżet...

Szkolna wyprawka co roku bywa droższa, niestety. Ten rok szkolny również pokazuje taką prawidłowość, choć politycy zapewniali, że podręczniki potanieją na tyle, że będzie to odczuwalne dla rodziców. Tymczasem, jak relacjonują księgarze, pozycje książkowe zdrożały co najmniej o 50gr.

Nowe i "z drugiej ręki"

Podstawowa wyprawka pierwszaka to ok. 110 -130 zł za książki i ćwiczeniówki. Jeśli doliczymy do tego podręczniki i ćwiczeniówki do nauki języka obcego kwota może sięgnąć ok.150 -160 zł. Ceny dla klas 2 - 3 są zbliżone. Sprawa komplikuje się dopiero od klasy 4, kiedy to kończy się nauczanie zintegrowane, a pojawiają się poszczególne przedmioty jak historia, biologia, geografia itd. Tu wydamy już od 140 - 160 zł na komplet nowych książek. Wydatek gimnazjalisty czy licealisty to nawet znacznie przeszło 200 zł, gdy doliczymy prócz podręczników inne "książkowe" pomoce szkolne.

Podręczniki to nie lada wydatek, nic więc dziwnego, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się książki "z drugiej ręki". Antykwariaty przeżywają prawdziwe oblężenie pod koniec wakacji. Na niektóre pozycje trzeba wręcz "polować", by kupić je po przystępnej cenie. A te wahają się od 70 do 40 proc. ceny księgarskiej.

Szkolne gadżety

Kiedy przebrniemy przez księgarskie lub antykwaryczne zakupy czas na dodatki czyli wszelkie piórniki, torby, kredki, plasteliny, cyrkle, ołówki, flamastry, bloki rysunkowe i techniczne itp., itd.

W zależności od firmy i jakości, podstawowe przybory szkolne kupimy od 30 do 50 zł. Nie bez znaczenia będzie oczywiście miejsce zakupu - na bazarowych straganach możemy wydać nawet kilka - kilkanaście złotych mniej niż w sklepie.

Wydatek będzie większy, gdy w grę wchodzi zakup nowej torby szkolnej czy plecaka lub pierwszego tornistra. Te ostatnie kupimy już nawet od 35 zł. Ale oczywiście, gdy będą to torby z serii modnej wśród młodszej, szkolnej gawiedzi ( jak Witch czy Winx ) kwota wzrośnie od 70 do ponad 100 zł! Dla starszej pociech kupimy bez problemu modny plecak do kwoty 45 zł, są oczywiście i te markowe po 80 - 150 zł...

Oszczędzając podczas szkolnych zakupów, warto zajrzeć na wyprzedaże sportowych sklepów lub do outletu, gdzie możemy kupić nadal modny i funkcjonalny plecak z minionej kolekcji.

Uzupełnianie garderoby

Do kompletu szkolnych wydatków wielu rodziców musi doliczyć też zakup nowych butów do szkoły, stroju na zajęcia fizyczne. A to kolejne 50 -100 zł. W sumie na początek roku szkolnego trzeba liczyć się z wydatkiem od minimum 150 zł wzwyż.

Do podstawowych zakupów często musimy doliczyć drobne zabiegi uzupełnienia garderoby przed rokiem szkolnym. Za małe spodnie, bluzki trzeba wymienić na większe i nowe. Tu również polecamy istniejące jeszcze w wielu kieleckich sklepach wyprzedażowe półki i wieszaki czy outlet, gdzie znajdziemy nowe, markowe rzeczy wycofane ze sklepowej sprzedaży wraz z najnowszymi kolekcjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Horror zakupów - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie